W województwie śląskim szczególnie dają się we znaki śnieżyce, które przechodzą przez cały region. W ciągu kilku minut nagle widoczność spada do kilkudziesięciu metrów, wiatr zacina śniegiem i nawiewa go z pól, a czasami pojawia się też mgła. W takim miejscu drogi - czy to główne czy boczne -natychmiast robią się białe, nie widać ani pobocza, ani linii wyznaczających pasy ruchu.

Tuż po przejściu takiej śnieżycy na autostradzie A4 w Mysłowicach samochód dostawczy uderzył w bariery na pasie zieleni. Na tej samej drodze, w Rudzie Śląskiej, jadący w stronę Katowic samochód osobowy przewrócił się na dach. Z kolei na krajowej jedynce między Cieszynem a Bielskiem kierowcy samochodów ciężarowych mają kłopoty z pokonywaniem wzniesień.

Ruch na kolei wraca do normy, ale pasażerowie wciąż muszą liczyć się z opóźnieniami. Pociągi mogą się spóźniać w Wielkopolsce, Polsce centralnej i na Dolnym Śląsku. Opóźnienia mogą sięgać kilkudziesięciu minut. Jest to spowodowane kilkumetrowymi zaspami na torach i zablokowanymi przez śnieg rozjazdami. Nieprzejezdna jest jeszcze linia Sława Wlkp. - Gniezno, wszystkie inne są już udrożnione. Na kilku odcinkach trwa odśnieżanie drugiego toru, zdarzają się też lokalnie usterki, ale one nie powodują przerw w ruchu - powiedział rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe Krzysztof Łańcucki. Opóźnień jest coraz mniej, ale prognozy meteorologiczne nie wykluczają dalszych opadów śniegu.

Po godz. 14 przywrócono ruch po obu torach na trasie Gołąbki-Ożarów. Od rana pociągi kursowały tam tylko jednym torem, ponieważ trwały prace policji, które miały ustalić okoliczności śmierci człowieka, który wpadł pod pociąg i zginął na miejscu.

W zaspach utykały szynobusy m.in. na trasach: Grudziądz-Toruń, Kołobrzeg-Trzebiatów, Poznań-Wolsztyn, Chełmża-Bydgoszcz, Tarnowo. Do ok. godz. 11 trwała przerwa w ruchu na odcinku Kędzierzyn Koźle-Głogówek, gdzie w śniegu ugrzęzły dwa pociągi. Po godz. 12 odblokowano linię Nasielsk-Sierpc.

Jeśli masz zdjęcia z zaśnieżonej Polski, stoisz w korku, nie możesz przejechać zaśnieżoną drogą?

Czekamy na sygnał od Ciebie. Pisz na Gorącą Linię RMF FM