Jutro Robert Kubica opuści oddział intensywnej terapii szpitala w Pietro Ligure - poinformowali na konferencji prasowej lekarze opiekujący się polskim kierowcą. - Najgorsze za nami, możemy odetchnąć z ulgą - dodał agent Polaka Daniele Morelli.

Stan zdrowia Roberta Kubicy się ustabilizował, lekarze są już pewni, że przeprowadzone do tej pory zabiegi się udały. Nie ma problemów z krążeniem krwi. Od dziś możemy zacząć myśleć o całkowitym powrocie do zdrowia - mówił Morelli.

Kubica ma opuścić oddział intensywnej terapii jutro, a w piątek przejdzie kolejne operacje - barku i stopy.

Według lekarzy nadszedł już moment, by podjąć decyzję o rehabilitacji polskiego kierowcy. Wciąż znajduje się on pod działaniem silnych środków uśmierzających ból i dlatego, jak zauważono, trudno ocenić jego nastrój. Minioną noc spędził spokojnie.

Zdaniem ekipy medycznej, "przy należytej ostrożności" są duże powody do zadowolenia i poczucia ulgi.

Doktor Giorgio Barabino, ordynator oddziału reanimacji oświadczył: stan Kubicy ustabilizował się, a niektóre krwiaki zostały już całkowicie opanowane. Dlatego można przejść do kolejnej fazy leczenia w tym samym szpitalu.

Była to ostatnia, jak podkreślono, konferencja prasowa w szpitalu. Kolejne informacje o stanie zdrowia polskiego kierowcy Formuły 1 będą przekazywane bezpośrednio w formie komunikatów.

Zobacz wizualizację wypadku Roberta Kubicy