Prawdopodobnie przed Robertem Kubicą rok rekonwalescencji, ale jak zaznacza doktor Igor Rossello jest też promyk nadziei na szybszy powrót do pełni zdrowia. Co dalej z przyszłością Kubicy w Formule 1?

Na razie pewne jest jedno - o najbliższym sezonie trzeba zapomnieć. Rozpoczęły się bowiem bardzo ważne testy nowych bolidów, a pierwszy wyścig o Grand Prix Bahrajnu odbędzie się 13 marca.

Lotus Renault musi więc szukać zastępcy Roberta Kubicy. Zespół ma oficjalnych kierowców testowych - to Francuz Romain Grosjean i Brazylijczyk Bruno Senna. Większe szanse na występy w wyścigach ma siostrzeniec słynnego Ayrtona Senny.

Przyszła kariera Kubicy zależy od tego, czy Polakowi rzeczywiście uda się odzyskać pełną sprawność ręki. Jeśli tak, to nawet po bardzo długiej przerwie może wrócić na tor. Jeśli nie, sytuacja będzie bardziej skomplikowana.