Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert zasygnalizował gotowość Berlina do kontynuowania bliskich i przyjaznych kontaktów z nowym rządem polskim, który powstanie po niedzielnych wyborach.

Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert zasygnalizował gotowość Berlina do kontynuowania bliskich i przyjaznych kontaktów z nowym rządem polskim, który powstanie po niedzielnych wyborach.
Jarosław Kaczyński oraz wiceprezes PiS, kandydatka na premiera Beata Szydło /Paweł Supernak /PAP

Niemcy i Polska, nasze oba narody, stały się bliskimi sobie partnerami i przyjaciółmi - nie tylko na płaszczyźnie współpracy politycznej, ale przede wszystkim  w sferze kontaktów międzyludzkich, które stały się bardzo intensywne - powiedział Seibert dziennikarzom w Berlinie.

Jak zaznaczył, dowodem na to jest duża liczba Polaków, którzy "mieszkają w Niemczech i najwidoczniej dobrze się tutaj czują". Chcemy, aby tak było nadal - podkreślił Seibert wypowiadając się w imieniu kanclerz Angeli Merkel.

Niemiecki rząd jest gotowy do pełnej zaufania i przyjaznej współpracy z nowym polskim rządem, gdy powstanie, tak jak miało to miejsce z rządem Ewy Kopacz - powiedział rzecznik.

Seibert zastrzegł, że strona niemiecka czeka na oficjalne wyniki wyborów i dopiero po ich ogłoszeniu oficjalnie nawiąże kontakt, aby rozpocząć "nowy i, miejmy nadzieję, równie owocny okres współpracy".

Seibert nie chciał oceniać współpracy Merkel z Jarosławem Kaczyńskim w czasach, gdy szef PiS był premierem. Jak zaznaczył, partnerem Merkel będzie nie Kaczyński, lecz prawdopodobnie premier Beata Szydło. Dodał, że rząd w Berlinie "z zasady" nie komentuje wyników wyborów w zaprzyjaźnionych państwach.

Najważniejsza jest możliwie dobra, bliska i pełna zaufania przyjazna współpraca pomiędzy Niemcami i tak ważnym dla nas sąsiednim narodem, jakim są Polacy - podkreślił rzecznik.

Seibert mówił to odpowiadając na pytania polskich dziennikarzy podczas cotygodniowej konferencji rzecznika rządu oraz rzeczników wszystkich ministerstw.

(j.)