Niemcy Andre Lange i Kevin Kuske, mistrzowie olimpijscy sprzed czterech lat z Turynu, zdobyli złoty medal igrzysk w Vancouver w rywalizacji bobslejowych dwójek. Srebro wywalczyli ich rodacy Thomas Florschuetz i Richard Adjei, a brąz - Rosjanie Aleksandr Zubkow i Aleksiej Wojewoda. Polska osada: Dawid Kupczyk i Marcin Niewiara zajęła na torze w Whistler 16. miejsce.

36-letni Lange wywalczył już czwarty złoty medal w karierze i tym samym został najbardziej utytułowanym pilotem bobslejowym w historii igrzysk. O jeden krążek poprawił rekord swojego rodaka Meinharda Nehmera, który zwyciężał w tej konkurencji trzykrotnie w dwóch olimpijskich startach: w 1976 i 1980 roku.

Dla mnie to historyczny medal. Znów zdobyłem olimpijskie złoto, ale potrzebuję trochę czasu, żeby się z tym oswoić. Mam za sobą wiele lat nadziei, walki, wyścigów, no i medali, naprawdę długą karierę, którą prawie już zakończyłem. To dla mnie prawdziwe szczęśliwe zakończenie, bo nie spodziewałem się, że tu wygram - mówił Lange, który w Vancouver wystartuje jeszcze w czwórkach.

W pierwszych jazdach na torze lodowym Lange uczestniczył już w wieku ośmiu lat, ale wówczas próbował swoich sił w saneczkach. Dopiero w 1993 roku, po groźnym wypadku, postanowił startować w bobslejach i w tej konkurencji stał się jednym z czołowych zawodników. Swój pierwszy tytuł mistrza olimpijskiego wywalczył w czwórkach w Salt Lake City w 2002 roku, a cztery lata później w Turynie powtórzył ten wynik i dorzucił do niego triumf w dwójkach.

Kupczyk i Niewiara zajmowali 16. pozycję po dwóch sobotnich przejazdach, ale po trzecim ślizgu w niedzielę nieoczekiwanie awansowali na 13. lokatę. Mieli jednak tylko nieznaczną przewagę nad najgroźniejszymi rywalami i nie utrzymali jej w decydującej fazie rywalizacji - spadli na 16. lokatę.