Holenderka Ireen Wust została mistrzynią olimpijską w łyżwiarskim wyścigu na 1500 metrów. Srebrny medal wywalczyła Kanadyjka Kristina Groves, a brązowy - Czeszka Martina Sablikova. Katarzyna Bachleda-Curuś zajęła 15. miejsce. Słabo wypadły natomiast pozostałe reprezentantki Polski: Luiza Złotkowska była 34., a Natalia Czerwonka została sklasyfikowana na ostatniej 36. pozycji.

Ireen Wust zdobyła już trzeci złoty medal dla Holandii na torze Richmond Oval, po sukcesach Svena Kramera (5000 m) i Marka Tuiterta (1500 m). Nie należała jednak do faworytek. Większe szanse dawano Kanadyjkom, ale reprezentantki gospodarzy zawiodły. Kristina Groves musiała się zadowolić srebrnym medalem, a liderka światowego rankingu Christine Nesbitt nie stanęła nawet na podium, uzyskując dopiero szósty wynik.

Zwycięstwo Wust nie podlegało dyskusji. Nad Groves uzyskała 0,25 sekundy przewagi, a ponad sekundę straciła do Holenderki brązowa medalistka, Czeszka Martina Sablikova.

Wydaje mi się to nierealne. Jestem w tej chwili najszczęśliwszą osobą na świecie. Postawiłam wszystko na jedną kartę, bo była to moja ostatnia szansa medalowa - komentowała Wust, która po ostatnim wyścigu, zapłakana, rzuciła się w objęcia innej holenderskiej łyżwiarki Sanne van Kerkhof.

W parze z Martiną Sablikovą ścigała się Katarzyna Bachleda-Curuś. Pojechała na przyzwoitym poziomie, uzyskując czas poniżej dwóch minut, ale dało jej to 15. miejsce, nieco gorsze niż cztery lata temu w Turynie, gdzie sklasyfikowano ją o cztery pozycje wyżej.