Simon Ammann nie straci złotego medalu olimpijskiego z powodu nieprawidłowych wiązań. Taką ewentualność wykluczyła Międzynarodowa Federacja Narciarska. Szwajcar zwyciężył na normalnej skoczni, wyprzedzając Adama Małysza i Austriaka Gregora Schlierenzauera.

Kwestię wiązań podniósł trener Austriaków Alexander Pointner. Jego zdaniem nowinka techniczna stosowana od kilku tygodni przez Ammanna, nie uzyskała homologacji FIS.

Na oficjalnej stronie igrzysk w informacji o wiązaniach używanych przez Szwajcara stwierdzono, że w przypadku uznania nowinek technicznych jako niezgodnych z przepisami, zawodnik mógłby nawet zostać zdyskwalifikowany.

Dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich Austriak Walter Hofer powiedział, że nie ma takiej możliwości. Poza tym żadna ekipa nie złożyła jeszcze oficjalnego protestu. Zapewnił też, że Ammann nie zostanie dopuszczony do sobotniego konkursu na dużym obiekcie, jeśli będzie miał wiązania bez homologacji FIS.

W Vancouver jest specjalny wysłannik RMF FM Kuba Wasiak. Jego relacji oraz informacji z olimpijskich aren wysłuchacie codziennie w specjalnych Faktach Olimpijskich.