Bode Miller wygrał na olimpijskiej trasie w Whistler rywalizację w superkombinacji. To trzeci medal 32-letniego Amerykanina w konkurencjach alpejskich w Vancouver - wcześniej był drugi w supergigancie i trzeci w zjeździe. Srebro zdobył Chorwat Ivica Kostelic, a brąz Szwajcar Silvan Zurbriggen.

Miller po raz pierwszy w karierze sięgnął po olimpijskie złoto. W sumie ma pięć medali olimpijskich, najwięcej ze wszystkich amerykańskich alpejczyków. W 2002 roku w Salt Lake City był drugi w slalomie gigancie oraz w kombinacji. Przeszedł też do historii jako czwarty zawodnik w tej dyscyplinie, który na jednej olimpiadzie zdobył trzy medale. Poprzednio dokonał tego w 1994 roku w Lillehammer Norweg Kjetil-Andre Aamodt, a wcześniej Francuz Jean-Claude Killy w 1968 roku w Grenoble i Austriak Toni Sailer w Cortina d'Ampezzo w 1956 roku.

W niedzielę walkę o brązowy medal przegrał z Zurbriggenem jego rodak Carlo Janka. Piąty był Amerykanin Ted Ligety, a szósty lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Austriak Benjamin Raich. Slalomu nie ukończył Aksel-Lund Svindal, który prowadził po zjeździe. 27-letni Norweg w Vancouver zdobył wcześniej złoto w supergigancie i srebro w zjeździe.