To bezpodstawne stwierdzenia – tak rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak mówi o doniesieniach polityków ukraińskich, jakoby Rosja planowała wstrzymać tranzyt gazu ziemnego do państw Unii Europejskiej Według Nowaka są to próby świadomego dezinformowania odbiorców rosyjskiego gazu.

Wcześniej premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył, iż władze w Kijowie wiedzą "o planach Rosji dotyczących całkowitego wstrzymania tranzytu gazu nawet do krajów Unii Europejskiej" oraz o tym, że Moskwa "chce faktycznie odłączyć Ukrainę od wszelkich dostaw surowców energetycznych".  

Nowak zdecydowanie zaprzeczył, by Rosja miała takie zamiary.  

W związku z wtorkowym spotkaniem w Mińsku przywódców państw Unii Celnej (Rosja, Białoruś, Kazachstan) z prezydentem Ukrainy (Petrem Poroszenką) przy udziale przedstawicieli Komisji Europejskiej, w trakcie którego uzgodniono kontynuowanie trójstronnych konsultacji w sprawie dostaw rosyjskiego gazu do państw europejskich przez terytorium Ukrainy, zdumienie wywołują pojedyncze wypowiedzi polityków ukraińskich o rzekomo faktycznych zamiarach Rosji, by wstrzymać tranzyt gazu do państw UE. Nie możemy ich kwalifikować inaczej niż jako nie mającą absolutnie żadnych podstaw próbę wprowadzania w błąd lub świadomego dezinformowania europejskich odbiorców rosyjskiego gazu - głosi wypowiedź Nowaka, przekazana przez departament prasowy jego resortu.

Należałoby szczególnie podkreślić, że stanowisko Rosji w tej kwestii pozostaje niezmienne: dokonamy maksimum wysiłków w celu wypełnienia naszych zobowiązań umownych wobec importerów europejskich niezależnie od aktualnej sytuacji politycznej w tym czy innym państwie tranzytowym. W ramach realizacji tego zadania jesteśmy całkowicie otwarci na konstruktywny dialog ze wszystkimi zainteresowanymi partnerami, w tym z uprawomocnionymi i kompetentnymi przedstawicielami Ukrainy - dodał rosyjski minister.

Komisja Europejska zapewnia, że zrobi wszystko, aby zapobiec problemom z dostawami energii tej zimy - usłyszała z kolei dziennikarka RMF FM w Brukseli. Komisja Europejska nie chce jednak wprost komentować wypowiedzi Jaceniuka, że Rosja planuje wstrzymanie dostaw gazu do Unii i odłączyć Ukrainę od wszelkich dostaw. 

Zdaniem Brukseli pozytywnym sygnałem, że Rosja chce rozmawiać jest zaplanowane na piątek spotkanie komisarza ds. energii z rosyjskim ministrem odpowiedzialnym za ten sektor. Chodzi o przygotowanie trójstronnych rozmów unijno-ukrainsko-rosyjskich we wrześniu. Komisja liczy, że uda się doprowadzić przynajmniej do przejściowego porozumienia z Rosją w sprawie cen gazu dla Ukrainy. Na rozstrzygnięcie przez arbitraż w Sztokholmie trzeba by czekać rok, albo więcej. Bruksela proponuje więc przejściowe ceny w okresie zimowym. Porozumienie w sprawie gazu dla Ukrainy zwiększyłoby bezpieczeństwo dostaw dla Unii.

(mpw)