Nieoczekiwana rozmowa telefoniczna prezydentów Rosji i Ukrainy. Według rzecznika Putina rozmowa dotyczyła warunków przerwania walk na wschodzie Ukrainy.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że stanowiska dwóch prezydentów dotyczące sposobów rozwiązania kryzysu w wielu punktach są  zgodne. Nie sprecyzował, kiedy konkretnie odbyła się ta rozmowa.  

Putin od wtorku przebywa na Dalekim Wschodzie, skąd dziś udaje się do Mongolii. Natomiast Poroszenko leci jutro do Newport w Walii, gdzie weźmie udział w szczycie NATO. Prezydent Rosji tym razem nie został zaproszony na spotkanie przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Kontynuowano dyskusję na temat kryzysu wojennego i humanitarnego na Ukrainie. Szefowie państw wymienili poglądy na to, co w pierwszej kolejności należy zrobić dla jak najszybszego wstrzymania rozlewu krwi na południowym wschodzie tego kraju - przekazał sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Według Pieskowa "oceny prezydentów dwóch krajów dotyczące możliwych dróg wyjścia z ciężkiej kryzysowej sytuacji są w znacznym stopniu zbieżne".

To już druga rozmowa Putina i Poroszenki w ciągu ostatniego tygodnia. W ubiegły wtorek, 26 sierpnia, liderzy Rosji i Ukrainy przez ponad dwie godziny konferowali w Mińsku przy okazji spotkania Unia Celna-Ukraina-Unia Europejska. Poroszenko zabiegał wówczas o poparcie dla swojego planu pokojowego dla południowo-wschodniej Ukrainy.

(mpw)