Czterej obserwatorzy OBWE zostali uwolnieni - poinformował szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. Są już w Doniecku.

Mogę potwierdzić, że obserwatorzy, wśród których jest także Niemka, są już bezpieczni w Doniecku - powiedział późnym wieczorem w Berlinie Steinmeier.

Minister spraw zagranicznych Niemiec przyznał, że w ich uwolnieniu poważną rolę odegrała Rosja. Wyraził nadzieję, że dziś będą oni mogli bezpiecznie wyjechać z Doniecka. Czterech obserwatorów OBWE - trzech mężczyzn i kobietę - uprowadzili pod koniec maja prorosyjscy separatyści.

Steinmeier powiedział, że przedłużenie przez prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę zawieszenia broni na wschodzie kraju to "pozytywny znak". To jest jednak dopiero początek procesu. Broń musi milczeć tak długo, by pojawiła się szansa na rozwiązanie konfliktu przy stole rokowań - stwierdził szef niemieckiej dyplomacji.

(abs)