"Jeżeli Rosja będzie nadal destabilizować sytuację na Ukrainie, a my znowu zobaczymy rosyjskie oddziały na terytorium Ukrainy, to należy się spodziewać zupełnie odmiennych relacji między Wielką Brytanią i Europą a Rosją, a co za tym idzie kolejnych sankcji" - powiedział szef brytyjskiego rządu, David Cameron podczas szczytu państw G20. W rozmowie z BBC powiedział z kolei, że Zachód nałoży na Moskwę dalsze sankcje, jeżeli ta nie przestanie wspierać separatystów.

Cameron podkreślił także, że Rosja musi uszanować integralność terytorialną Ukrainy i prawo tego kraju do podejmowania niezależnych decyzji.

Podczas dwudniowego szczytu G20 w australijskim mieście Brisbane o możliwym rozszerzeniu sankcji wobec Rosji wspominała też kanclerz Niemiec Angela Merkel.

W chwili obecnej jest możliwe poszerzenie listy o kolejne osoby - powiedziała Merkel dziennikarzom. Restrykcje miałyby dotyczyć osób, a nie instytucji - dodała.

Szczyt w Brisbane potrwa do niedzieli. Biorą w nim udział prezydenci USA i Rosji, Władimir Putin i Barack Obama, oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel. Wśród tematów obrad są: polityka stymulowania wzrostu gospodarczego i większego zatrudnienia, a także bezpieczeństwo i regulacje systemu bankowego oraz problem unikania płacenia podatków przez międzynarodowe korporacje.

(abs)