Rozstawiona z "jedynką" Serena Williams pokonała Rosjankę Marię Szarapową (2.) 6:3, 7:6 (7-5) w finale Australian Open. Słynna amerykańska tenisistka wygrała imprezę w Melbourne szósty raz w karierze, a łącznie ma na koncie 19 wielkoszlemowych tytułów.

Była to 19. konfrontacja tych zawodniczek. Siedemnaście razy ze zwycięstwa cieszyła się 33-letnia Williams, która rozstrzygnęła na swoją korzyść 16 ostatnich pojedynków z młodszą o sześć lat Rosjanką.

Amerykanka wygrała Australian Open po raz szósty w karierze. Wcześniej triumfowała w Melbourne w latach 2003, 2005, 2007 i 2009-10. Dzięki sobotniemu sukcesowi pod względem liczby zwycięstw zrównała się w rankingu wszech czasów z drugą w zestawieniu reprezentantką gospodarzy Nancye Wynne-Bolton (1937, 1940, 1946-48, 1951). Liderką jest - z 11 tytułami - inna Australijka Margaret Smith-Court (1960-66, 1969-71, 1973). Szarapowa wygrała ten turniej raz - w 2008 roku.

Łącznie młodsza ze słynnych sióstr Williams ma w dorobku 19 wygranych w imprezach zaliczanych do Wielkiego Szlema. Lepsza od niej pod tym względem jest tylko Niemka Steffi Graf, która ma 22 tytuły wywalczone w zawodach tej rangi.

Poprzednio w finale Australian Open dwie najwyżej rozstawione zawodniczki zmierzyły się w 2004 roku. W pojedynków dwóch słynnych Belgijek Justine Henin (1.) pokonała Kim Clijsters (2.). Jeśli chodzi o wszystkie imprezy wielkoszlemowe, do spotkania "na szczycie" doszło poprzednio dwa lata temu. W decydującym spotkaniu US Open Serena Williams, która wówczas również była pierwszą rakietą świata, pokonała Białorusinkę Wiktorię Azarenkę, wiceliderkę światowego rankingu.

(j.)