Kolejny dzień strajku u nas i kolejne wyrazy solidarności. Często narzekamy na młodych ludzi. A ja mam wrażenie, że nasi uczniowie są w zasadzie bardziej dorośli niż... niektórzy dorośli i widzą więcej, niż nam się wydaje.

Na pewno nie można im odmówić wrażliwości, zrozumienia i szacunku. Otrzymujemy od Uczniów wiele wiadomości. Wśród nich taka: "Wykształcenie to dobro, którego nic nie jest w stanie nas pozbawić, potrzebne są nam wzorce i Wy, nauczyciele, jesteście dla nas takimi wzorcami. Teraz to my chcemy się odwdzięczyć i Was wspierać. Dziękujemy".

Bardzo ciężko jest przychodzić do pustej szkoły. Jak nie ma w niej Was. Dziękujemy Wam, Drodzy Uczniowie. Czekamy na moment spotkania. Ale strajk to okazja nie tylko do tego, by zamanifestować. Strajk to także okazja do tego, by przyjrzeć się sobie, relacjom - temu, jak oceniamy świat, innych. To okazja do tego, by określić jeszcze raz rzeczy dla nas ważne, czegoś się nauczyć.


Może nasza szkoła jest pusta, ale może właśnie teraz w niej odbywa się ważna lekcja. Lekcja dla nas wszystkich, ale przede wszystkim - dla naszych uczniów...

Autor: Darek Martynowicz