"Geje będą mile widziani na rozpoczynających się 7 lutego zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi, ale muszą zostawić dzieci w spokoju" - powiedział Władimir Putin. Na spotkaniu z wolontariuszami prezydent Rosji podkreślił, że przyjeżdżający na olimpiadę homoseksualiści będą się mogli czuć swobodnie i na igrzyskach nie dojdzie do żadnych aktów dyskryminacji.

Według Władimira Putina, zgodnie z ustawą zakazującą w Rosji homoseksualnej propagandy wśród nieletnich, geje nie będą mogli wyrażać swych opinii na temat praw mniejszości seksualnych wobec osób poniżej określonego wieku.

Jak wynika z sondażu niezależnego Centrum Analitycznego Jurija Lewady tylko 26 proc. Rosjan popiera hasła "Rosja bez Putina!" i "Putin musi odejść!". Większość - 56 proc. - deklaruje, że sztandarowe hasła antykremlowskiej opozycji są im obce. Silniejsze nastroje antyputinowskie są w Moskwie.

Putin jest prezydentem od maja 2012 roku. Był już jednak głową państwa przez dwie kadencje w latach 2000-2008. W 2008 roku musiał opuścić Kreml, bo konstytucja FR nie pozwalała mu na ubieganie się o trzecią kadencję z rzędu. Na swojego następcę wskazał wtedy Dmitrija Miedwiediewa, a sam stanął na czele rządu. W 2012 roku Miedwiediew zrezygnował z ubiegania się o reelekcję i zaproponował, aby na najwyższy urząd w państwie wrócił Putin.