Sąd w Krasnodarze podtrzymał w postępowaniu apelacyjnym zamianę wyroku trzech lat więzienia w zawieszeniu na karę bezwzględnego więzienia dla rosyjskiego ekologa. Mężczyzna monitorował zagrożenia dla środowiska podczas przygotowań do zimowych igrzysk w Soczi.

W 2012 roku Jewgienij Witiszko został skazany wraz z innym ekologiem na trzy lata więzienia w zawieszeniu za pomalowanie sprayem ogrodzenia wzniesionego nielegalnie w lesie wokół rezydencji gubernatora Kraju Krasnodarskiego.

Spodziewaliśmy się tego - powiedział adwokat Witiszki, Aleksandr Popkow. Według niego wyrok potwierdza przypuszczenia, że Witiszko jest "ścigany za swoją działalność".

Kara dla Witiszki została zamieniona na bezwzględne więzienie pod koniec 2013 roku. Sąd ocenił wówczas, że ekolog nie respektował warunków zawieszenia kary. Dzisiaj sąd odrzucił jego apelację.

Ekolog pracował nad raportem, który miał wykazać niekorzystny wpływ na środowisko przygotowań do igrzysk w Soczi. Na kilka dni przed otwarciem igrzysk Witiszko został ponadto skazany na 15 dni aresztu za chuligaństwo. Zarzucano mu przeklinanie w miejscu publicznym.

Od listopada w areszcie umieszczono co najmniej sześciu aktywistów organizacji, w której działał Witiszko.

Skazany wraz z Witiszką ekolog, Suren Gazarian, w ubiegłym roku uzyskał azyl polityczny w Estonii. 

(mal)