Dawid Kubacki wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Polak wyprzedził Austriaka Manuela Fettnera i Słoweńca Anze Laniska. W drugiej serii wystąpiło tylko dwóch Biało-Czerwonych.

Dawid Kubacki prowadził po pierwszej serii po skoku na 141,5 m. W drugiej serii nasz zawodnik obronił pierwsze miejsce. Skoczył 135,5 m i wyprzedził Manuela Fettnera (138 m i 138 m) oraz Anze Laniska (135 m i 142 m).

37-letni Fettner zanotował tym samym swój najlepszy w karierze występ w Pucharze Świata. Został też trzecim najstarszym skoczkiem w historii, któremu udało się stanąć na podium - za Japończykami Noriakim Kasaim (42 lata) i Takanobu Okabe (38 lat).

Trzeci po pierwszej serii był Piotr Żyła (139,5 m), ale w drugiej Polak skoczył 134 m i spadł na piątą pozycję. Polaka wyprzedził jeszcze Norweg Halvor Egner Granerud.

W pierwszej serii odpadli pozostali Polacy: 37. Aleksander Zniszczoł - 119,5, 39. Kamil Stoch - 117,5 m i 50. Jakub Wolny - 105,5 m.

Do zawodów nie zdołało awansować dwóch Polaków. Tomasz Pilch - po słabiutkim skoku (87 m) - zajął w kwalifikacjach 54. miejsce. Dobrze w serii kwalifikacyjnej spisał się Paweł Wąsek. Niestety nasz zawodnik został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon. Taki sam los spotkał Fina Anttiego Aalto.

To była czwarta w sezonie i dziewiąta w karierze pucharowa wygrana Kubackiego.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ma 74 punkty przewagi nad Laniskiem. Słoweniec podąża za Polakiem niczym cień. Na koncie ma tylko jedną wygraną mniej w obecnym cyklu, obaj dwukrotnie plasowali się na drugiej pozycji i Lanisek raz był trzeci.

Trzeci w zestawieniu Austriak Stefan Kraft traci do lidera już 183 pkt.

To były ostatnie pucharowe zawody przed rozpoczynającym się 29 grudnia 71. Turniejem Czterech Skoczni.