Kamil Stoch wygrał konkurs skoków narciarskich w niemieckim Klingenthal. Polak po pierwszej serii zajmował czwarte miejsce, ale skok na odległość 136,5 metra dał mu drugą wygraną w karierze. Tuż za 24-letnim zawodnikiem uplasował się lider Pucharu Świata Thomas Morgenstern. Na najniższym stopniu podium stanął Simon Ammann.

Jestem bardzo zadowolony ze swojego wyniku, lubię skakać w Klingenthal, gdzie na zawody przychodzi bardzo wielu kibiców. To dla mnie szczęśliwa skocznia, także podczas letniej Grand Prix. Dzisiaj oba moje skoki były udane, chcę formę jak najdłużej utrzymać- powiedział po konkursie Kamil Stoch.

Po pierwszej serii liderem był reprezentant gospodarzy Michael Uhrmann. Niemiec w swoim pierwszym skoku ustanowił nowy rekord skoczni - 146,5 metra. W serii finałowej uzyskał tylko 115 metrów, co zepchnęło go poza czołową "10".

Stoch po swoim skoku na odległość 132 metrów zajmował czwarte miejsce. W drugiej próbie poszybował na 136,5 metra, co dało mu drugą wygraną w karierze w Pucharze Świata. Dwa i pół metra bliżej lądował lider Pucharu Świata Thomas Morgenstern i do zwycięzcy stracił 0,6 punktu.

Najbardziej utytułowany polski skoczek - Adam Małysz zajął ostatecznie siódme miejsce. Poza Stochem i Małyszem do finałowej "30" awansował także Stefan Hula, który ukończył rywalizację na 29. lokacie.

Bardzo zadowolony ze swojego startu może być także Gregor Schlierenzauer. Austriak, który powraca po kontuzji zdołał awansować z 17. na 5. lokatę.

Byrt, Żyła pożegnali się z konkursem po I serii

Jako pierwszy z polskich skoczków na belce pojawił się Tomasz Byrt, który uzyskał 122 metry. Powodów do zadowolenia nie miał także Piotr Żyła - 114,5 metra. Ten wynik pozwolił mu wyprzedzić jedynie trzech zawodników.

Zawody w Klingenthal były trzecimi w cyklu FIS Team Tour na skoczniach niemieckich. W sumie odbędą się dwa konkursy drużynowe i trzy indywidualne - Willingen, Klingenthal oraz w nadchodzacą sobotę i niedzielę loty w Oberstdorfie. Dla drużyny, która zgromadzi najwięcej punktów, nagroda wynosi 100 tysięcy euro.