Francja pokonała Holandię 3:2 (25:22, 23:25, 21:25, 30:28, 15:12) w drugim niedzielnym meczu grupy D mistrzostw Europy siatkarzy. We wcześniejszym spotkaniu tej grupy Belgia pokonała Turcję 3:2 (25:22, 22:25, 21:25, 27:25, 18:16). Z racji długości tego pojedynku (gra trwała 144 minuty), drugi mecz rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem.

Francja pokonała Holandię 3:2 (25:22, 23:25, 21:25, 30:28, 15:12) w drugim niedzielnym meczu grupy D mistrzostw Europy siatkarzy. We wcześniejszym spotkaniu tej grupy Belgia pokonała Turcję 3:2 (25:22, 22:25, 21:25, 27:25, 18:16). Z racji długości tego pojedynku (gra trwała 144 minuty), drugi mecz rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem.
Francuzi Stephen Boyer (L) i Holendrzy Robbert Andringa (C) oraz Jasper Diefenbach (P) podczas meczu grupy D mistrzostw Europy siatkarzy w Katowicach /Andrzej Grygiel /PAP

Broniący mistrzostwa Europy Francuzi zanotowali falstart w turnieju przegrywając z Belgią 2:3. Holendrzy ulegli na inaugurację zmagań w Katowicach Turcji 1:3. Te wyniki powodowały, iż o żadnych kalkulacjach w niedzielny wieczór nie było mowy. Dla obu ekip liczyło się tylko zwycięstwo.

Pierwszego seta "Trójkolorowi" wygrali dosłownie "z uśmiechem na twarzy", prowadząc od początku do końca. Drugiego zaczęli podobnie, od prowadzenia nawet 10: 5, ale tym razem rywale - wspierani dopingiem ubranych na pomarańczowo kibiców - nie dali się "posłać na deski" i wyrównali stan meczu.

Mistrzowie Europy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji po przegranej końcówce trzeciego seta.

W czwartej partii na boisku pojawił się po raz pierwszy w turnieju wracający do formy po kontuzji gwiazdor reprezentacji Francji Earvin Ngapeth.

Zdobył 6 punktów, zdołał wraz z kolegami przedłużyć mecz, chociaż rywale prowadzili już 24:22. W tie-breaku wielkich emocji nie było. Francuzi okazali się w nim lepsi.

Zwycięzcy czterech grup awansują bezpośrednio do ćwierćfinału. Zespoły z drugich i trzecich miejsc zagrają w barażu. Impreza odbywa się także w Szczecinie, Gdańsku i Krakowie, gdzie toczyć się będzie bezpośrednia walka o medale, które zostaną rozdane 3 września.

(mn)