Libijski przywódca Muammar Kaddafi uciekł wraz z rodziną z Trypolisu w kierunku granicy z Algierią - donosi agencja dpa, powołując się na "dobrze poinformowane źródła" w libijskiej stolicy. Agencja przyznaje, że nie ma dotąd oficjalnego potwierdzenia tych informacji.
Kaddafi znajduje się podobno w pobliżu granicy z Algierią, chroniony przez plemię Al-Orban. Przedstawiciel algierskiego MSZ oświadczył, że libijski przywódca nie przebywa obecnie w Algierii.
Świadkowie, na których powołuje się dpa, twierdzą, że powstańcy zajęli międzynarodowy port lotniczy w Trypolisie, a także lotnisko wojskowe Mitiga. Wcześniej setki libijskich powstańców przejęły kontrolę nad ważną bazą wojskową, znajdującą się 27 kilometrów na zachód od Trypolisu, na drodze z Zawii. Rebelianci zdobyli tam broń i amunicję - podała agencja AFP. Według AFP, te koszary były największą przeszkodą na drodze do Trypolisu. AP pisze, że chodzi o bazę 32. brygady, dowodzonej przez syna Kadafiego, Chamisa. Wielu specjalistów uważa ją za najlepiej wyszkoloną i uzbrojoną jednostkę w libijskim wojsku.
W Trypolisie trwa od soboty "operacja syrena", której celem jest odizolowanie Kaddafiego. Imamowie wezwali mieszkańców Trypolisu do wyjścia na ulice. W stolicy wybuchły gwałtowne protesty przeciwko reżimowi, a także walki z użyciem broni automatycznej. W drugim dniu walk między "uśpionymi komórkami" powstańczymi a żołnierzami Kaddafiego w wielu częściach Trypolisu nadal było słychać odgłosy strzałów i wybuchów.
Al-Dżazira podała, że NATO zbombardowało kompleks budynków Bab al-Azizija w centrum miasta, gdzie znajduje się rezydencja Kaddafiego.
Powstańcy twierdzą, że kontrolują trzy dzielnice stolicy Libii: Tadżurę, Suk al-Dżumaa i Faszlum. W tych dzielnicach oraz w Dżanzur, na przedmieściach, wybuchły dziś wielkie protesty - informują mieszkańcy libijskiej stolicy. W co najmniej jednej z tych dzielnic snajperzy strzelają z dachów do protestujących - informuje dowódca rebeliantów Muhtar Lahab, powołując się na swoich krewnych mieszkających w Trypolisie. Doniesienia te potwierdzili inni mieszkańcy stolicy w rozmowach z agencją AP.
W niedzielę rano do Trypolisu drogą morską przybyło także ok. 200 powstańców z Misraty i przyłączyło się do walczących tam rebeliantów - powiedział rzecznik powstańców ze znajdującej się 200 km na wschód od stolicy Misraty, Abdullah Melitan.
