Część szkół stała się dzisiaj punktami szczepień przeciwko Covid-19. Szczepieni mogą być dorośli oraz dzieci i młodzież od 12. roku życia. Szczepienie jest dobrowolne. W przypadku uczniów decyzję w tej sprawie podejmują rodzice.

Możliwe są dwa scenariusze akcji szkolnych szczepień przeciw Covid-19.

Uczniowie mogą przyjąć preparat w wybranej, specjalnie przygotowanej sali lekcyjnej albo szkoły zorganizują dla nich grupowe wyjścia do najbliższej przychodni.

Ten drugi scenariusz dotyczy placówek, w których chętnych na szczepienie jest niewielu. Np. w części liceów w Warszawie, w których uczy się po kilkuset uczniów, zaszczepić chce się teraz tylko kilkanaścioro.

W sumie natomiast ze szczepień w szkołach chce skorzystać w Warszawie ponad trzy tysiące ludzi, w tym ponad 70 nauczycieli.

W szkołach w Poznaniu z kolei zaszczepić ma się w tym tygodniu ponad pół tysiąca uczniów: mniej więcej połowa z podstawówek, połowa ze szkół średnich.

Lekarka: Dzisiaj mamy dwie szkoły, jutro trzy i tak do końca tygodnia: 2-3 szkoły dziennie

Pierwszych 7 uczniów zaszczepionych zostało dzisiaj w LXX Liceum Ogólnokształcącym w Warszawie. Od razu po podaniu zastrzyku wrócili na lekcje.

Lekarka Joanna Makowiecka, która szczepiła uczniów tego liceum, powiedziała reporterowi RMF FM Michałowi Dobrołowiczowi, że zespół szczepiący ma dzisiaj w planie wizytę w jeszcze jednej stołecznej placówce.

"Dzisiaj mamy jeszcze jedną szkołę, jutro są trzy szkoły i tak do końca tygodnia: 2-3 szkoły dziennie" - przekazała.

Według najnowszego raportu resortu zdrowia, w pełni zaszczepionych - po przyjęciu obu dawek preparatów Pfizera, Moderny lub AstryZeneki bądź jednodawkowej szczepionki Johnson & Johnson - jest już w Polsce ponad 19,1 mln ludzi.