Sarkastyczne komentarze podróżnych odpowiedzią na akcję kolei pod kryptonimem "Czysty Wagon". PKP Intercity poprosiło podróżnych o przesyłanie zdjęć i filmów, dokumentujących stan przedziałów i toalet w pociągach. Ma to poprawić komfort podróżowania. Na razie jednak akcja wywołuje głównie śmiech i gesty politowania.

Na kolejowych forach internetowych roi się od propozycji typu: Niech pracownicy PKP sami wezmą szmaty i posprzątają. Podobnych pomysłów jest więcej, bo akcja "Czysty Wagon" pociągnęła za sobą cały pociąg spontanicznych propozycji. Obok banalnych pojawiają się też cenne pomysły sprzątania toalet w biurach spółki tą samą metodą, jaką sprzątane są jej wagony.

PKP nie obiecały wprawdzie nagród za najbardziej malownicze zdjęcia tego, co w pociągach oznaczane jest jako WC, pasażerowie typują jednak, że mogłoby to być np. skomplikowane urządzenie trzymające deskę tak, żeby nie spadała na plecy. Albo chociaż rolka papieru toaletowego.

Społeczne zaangażowanie w poprawę sytuacji pozwala przypuszczać, że akcja "Czysty Wagon" zakończy się sukcesem. Będzie tak zresztą na pewno, bo jeśli filmów i zdjęć brudnych toalet w pociągach kolejarze dostaną mało, mogą to uznać za potwierdzenie, że wszystko gra. A jeśli będzie ich dużo, powiedzą: Otrzymaliśmy 10 tysięcy zgłoszeń w akcji "CZYSTY Wagon", bo tak się akcja nazywa.

Tak czy inaczej więc będzie to triumf…