Ruszyły pociągi na trasie od Poznania do zachodniej granicy. Ekipom technicznym udało się naprawić usterkę systemu kierującego ruchem w tym kierunku. Z powodu awarii przez cztery godziny w polu stało siedem składów, także międzynarodowych.

I choć usterkę udało się usunąć, to na razie nie wiadomo, dlaczego system zawiódł. Jak przyznał w rozmowie z naszym dziennikarzem Krzysztof Łańcucki z Polskich Linii Kolejowych, problem był bardzo duży. To urządzenie bardzo ważne, nowej generacji - w zasadzie w ogóle nie powinny być awaryjne. Ale doszło do jakiejś usterki i to na tyle poważnej, że stanęło siedem pociągów.

Do wyjaśniania przyczyn awarii zostanie wezwany producent tych systemów. Zostały zamontowane na torach około 3 lat temu.

System przestał działać rano o 6:50 ,wstrzymano ruch na odcinku z Poznania do Zbąszynia. Po awarii głównego komputera nie wystartował komputer zapasowy.

Informację o problemach na kolei otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM od pana Krzysztofa.