Robert Kubica, który w sobotę na ostatnich kilometrach 11. odcinka specjalnego urwał koło, w niedzielę wrócił na trasę samochodowego Rajdu Hiszpanii w systemie Rally 2. Niestety, Polak nie ma szans na miejsce w czołówce.

Samochód Roberta Kubicy został naprawiony w serwisie. Uszkodzenia po sobotniej "przygodzie" nie były poważne. Były kierowca Formuły 1 mógł wrócić na trasę, ale zgodnie z regulaminem z powodu nieukończenia trzech odcinków specjalnych (11., 12. i 13.) otrzymał 15 minut karnych, po pięć za każdy OS.

Mistrz świata WRC-2 z 2013 roku w dwóch rozegranych dotychczas w niedzielę OS-ach zajął 10. i 11. miejsce i w klasyfikacji generalnej plasuje się na 18. pozycji, ze stratą ponad 20 minut do lidera.

Po 15 odcinkach w przedostatniej eliminacji mistrzostw świata prowadzi broniący tytułu Sebastien Ogier (VW Polo WRC). Jeżeli Francuz zwycięży w Hiszpanii, powtórzy ubiegłoroczny sukces. Do przejechania zostały jeszcze dwie próby.