Adam Małysz ma za sobą blisko tydzień treningów na poligonach w Drawsku Pomorskim i Żaganiu. Pod koniec lipca, w ramach przygotowań do Rajdu Dakar, wraz z pilotem Rafałem Martonem planuje potrenować na pustyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

25 czerwca wicemistrz olimpijski w skokach narciarskich, zasiadając za kierownicą Porsche Cayenne, otworzył w stolicy Dolnego Śląska 17. Rajd Drezno-Wrocław. Wystartował jako tzw. "zerówka" i przez dwa dni otwierał poszczególne odcinki dla samochodów, ale nie był klasyfikowany. Następnie wraz z uczestnikami rajdu pojechał na poligon do Drawska Pomorskiego. Tam ćwiczył m.in. jazdę na piaszczystych odcinkach, aby przyzwyczaić się do tego typu podłoża i osiąganych na nim prędkości.

Jak podkreślił Małysz, jego samochód przez cały czas sprawował się bardzo dobrze, chociaż nie był przystosowany do trudnego terenu na poligonie. - Jestem także zadowolony, że mam dobrych nauczycieli. Widzę po sobie, jak wiele się nauczyłem, ale wiem także, ile jeszcze przede mną pracy - przyznał.

Jako pełnoprawny uczestnik rajdu, Małysz wystartuje po raz pierwszy pod koniec sierpnia na Węgrzech, w wyścigu Hungarian Baja