Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran rewelacyjnie rozpoczęli zmagania na Wyspie Świętego Michała. Polacy powtórzyli ubiegłoroczny sukces i zwyciężyli na miejskim superoesie, którego trasę wytyczono na ulicach stolicy Azorów. Załoga LOTOS Rally Team - wśród obserwującego rywalizację tłumu kibiców - ruszyła na trasę jako ostatnia z załóg priorytetowych i także i tym razem była najszybsza w Ponta Delgada City Show.

Perfekcyjna atmosfera, niesamowite show! Świetnie być tu znowu - powiedział Kajetan Kajetanowicz na mecie odcinka, którego przejazd zakończył się tuż przed północą polskiego czasu.

Na śliskiej asfaltowej nawierzchni i podbijającej kostce samochody rajdowe wyposażone w szutrowe zawieszenie i opony mocno się ślizgały. W tych warunkach Kajetanowicz z Baranem wykorzystali swoje doświadczenie w tego typu próbach i pojechali tak jak podczas swoich zwycięskich przejazdów legendarnej ulicy Karowej, czyli czysto, precyzyjnie i niezwykle skutecznie. Na tej krótkiej próbie wyprzedzili portugalską  załogę Fontes/Ponte o 1,3 sekundy, a swoich najgroźniejszych rywali w FIA ERC - Lukjaniuka z Arnautovem o 3 sekundy.

To doskonałe rozpoczęcie zmagań, choć wyniki efektownego miejskiego odcinka nie wliczają się do klasyfikacji generalnej zawodów. Prawdziwa rywalizacja ruszy już w czwartek - rano na odcinku kwalifikacyjnym, a popołudniem czekają nas pierwsze odcinki specjalne. Wśród nich zaplanowano kolejną widowiskową próbę, czyli wytyczony w kamieniołomie odcinek Grupo Marques, na którym kibice mają wyjątkową okazję obserwowania równoległej walki dwóch załóg. Kajetanowicz i Baran są niepokonani na tym oesie od początku swoich startów na Azorach, czyli od ponad 730 dni.

(az)