Organizatorzy olimpiady W Londynie zadbali o tło muzyczne podczas zmagań we wszystkich dyscyplinach. Adele zdominowała korty tenisowe, hity Beyonce towarzyszą meczom koszykarskim, a jeden z przebojów grupy Queen - "We Will Rock You" słychać podczas rozgrywek siatkarskich. Natomiast w trakcie konkursów jeździeckich zawodnicy i kibice mogą wsłuchiwać się w dźwięki muzyki klasycznej.

Igrzyska olimpijskie w Londynie stały się nie tylko areną do popisów sportowych, ale także muzycznych. Organizatorzy przygotowali listę 2012 piosenek stanowiących tło podczas zmagań we wszystkich dyscyplinach.

Podczas ceremonii otwarcia usłyszeliśmy utwory zespołów The Rolling Stones, The Beatles i Queen. Z kolei zamknięciu imprezy towarzyszyć będzie minirecital kilku wykonawców, między innymi grupy The Who.

Muzyka łagodzi obyczaje - czy na pewno?

Większość pytanych sportowców, kibiców i wolontariuszy chwali i docenia muzykę prezentowaną podczas zawodów. Anna Letts, jedna z wolontariuszek podkreśla zalety muzyki towarzyszącej imprezie. Kiedy jesteś padnięty wieczorem, czy niedobudzony rano, muzyka pozwala Ci stanąć na nogi - podkreśla Brytyjka.

Nie wszyscy jednak są tak zachwyceni. Zdaniem niektórych, oprawa muzyczna jest zbyt głośna, zwłaszcza podczas dyscyplin lekkoatletycznych. Jeden z członków MKOI zastanawiał się nawet, czy jest konieczne granie głośnej muzyki w innych sytuacjach niż przerwa w zawodach sportowych, jednak Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) odrzuciło jego zastrzeżenia.

Po tym incydencie organizatorzy Igrzysk zapowiedzieli, że będą baczniej kontrolować oprawę poszczególnych zawodów, aby muzyka nie była zbyt nachalna i nie zagłuszała samych rozgrywek. Zastrzegli jednak, że wszystko będzie uzgodnione z poszczególnymi federacjami sportowymi.