Prokuratorzy spotkają się z rodzinami ofiar katastrofy w Smoleńsku i ich pełnomocnikami - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie mogłoby dojść do takich rozmów. Może w nich uczestniczyć nawet kilkaset osób.

Zobacz również:

Rzecznik NPW płk Jerzy Artymiak powiedział, że nie wypada, aby rodziny - do których zaproszenia będą wkrótce wysyłane - dowiadywały się z mediów o terminie tego spotkania. Według Artymiaka, przedstawiciele NPW, Prokuratury Generalnej i innych właściwych organów mają zapoznać pokrzywdzonych ze stanem polskiego śledztwa. Nie limitujemy liczby osób - dodał.

W czwartek wieczorem prokurator generalny Andrzej Seremet podał w TVN24, że prokuratorzy w niedługim czasie planują spotkanie z rodzinami ofiar i przedstawienie wyników śledztwa oraz rozwianie pewnych wątpliwości.

W pełne rozwianie wątpliwości rodzin wątpi pełnomocnik części pokrzywdzonych mec. Rafał Rogalski, według którego większość rodzin czeka na wyjaśnienie przyczyn katastrofy, a bez materiałów strony rosyjskiej nie będzie to możliwe.

Nie sądzę by podano nam racjonalne powody, dla których te materiały nie zostały dotychczas przekazane - powiedział Rogalski. Ocenił, że organizatorom spotkania chodzi o wykazanie, iż strona polska wykonuje wiele poprawnych działań.

Artymiak podał też, że Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie realizuje wniosek Rosjan o pomoc prawną; chodzi w nim m.in. przesłuchanie świadków dla potrzeb rosyjskiego śledztwa. Potwierdził, że ma być przesłuchany m.in. Jarosław Kaczyński. Nie podał dokładnego terminu , bo nie wie, czy sam zainteresowany został już o tym oficjalnie poinformowany.