Katastrofa pod Smoleńskiem poróżniła polskich polityków - zauważa dziennik "Wremia Nowostiej", informując o spotkaniu polskich prokuratorów wojskowych z rodzinami ofiar tragedii i przesłuchaniu Jarosława Kaczyńskiego.

Środowa rozmowa była konieczna. Chodzi o to, że po wyborach prezydenckich 4 lipca katastrofa pod Smoleńskiem, która w czasie kampanii wyborczej zeszła na drugi plan, stała się głównym tematem życia politycznego i społecznego w Polsce - przekazuje rosyjska gazeta.

W ocenie "Wremia Nowostiej", temat ten stał się szczególnie ostry po tym, jak 134 posłów PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele utworzyło w parlamencie komisję mającą samodzielnie zbadać przyczyny tragedii. Chodzi o parlamentarny zespół ds. katastrofy smoleńskiej pod kierownictwem Antoniego Macierewicza z PiS.

Reanimowano wersje spisku i zamachu, podano w wątpliwość czynności śledcze strony rosyjskiej. Rządzącą PO oskarżono o to, że śledztwo puszczono na żywioł i oddano na łaskę Moskwy - relacjonuje dziennik.

Zdaniem "Wriemia Nowostiej", posiedzenie komisji parlamentarnej bardziej przypominało zgromadzenie sekty.

Nie wpuszczono na nie posłów z innych klubów, a spośród bliskich ofiar katastrofy wybrano tych, którzy byli gotowi wykorzystać tragedię w politycznych celach - podaje gazeta.

"Wriemia Nowostiej" wspomina też o sporze o krzyż przed Pałacem Prezydenckim i postulatach wzniesienia na jednym z głównych placów Warszawy pomnika Lecha Kaczyńskiego.

Mało kto ma wątpliwości, że za tymi akcjami stoi PiS. Doznawszy porażki w wyborach prezydenckich, partia ta uczyniła swoim sztandarem politycznym katastrofę pod Smoleńskiem - wskazuje dziennik.

"Wriemia Nowostiej" odnotowuje, że podczas spotkania rodzin ofiar z prokuratorami Jarosław Kaczyński po raz kolejny skrytykował postępowanie rządu i jego współdziałanie z Rosją w badaniu przyczyn katastrofy.

Lider PiS zażądał, by śledztwo było jawne - bez względu na to, jaki wpływ będzie to miało na stosunki polsko-rosyjskie - pisze gazeta.

O spotkaniu prokuratorów wojskowych z rodzinami ofiar katastrofy i wtorkowym przesłuchaniu Jarosława Kaczyńskiego w prokuraturze informują także rządowa "Rossijskaja Gazieta" i "Izwiestija". Ta pierwsza wybija, że przywódca PiS nie zamierza zgłaszać wobec Rosji żadnych roszczeń odszkodowawczych za śmierć brata.