Kolejarze chcą w sobotę i niedzielę uruchomić kilkadziesiąt dodatkowych pociągów, które będą dowozić podróżnych na uroczystości żałobne w Warszawie i Krakowie. Dostosowaliśmy godziny przyjazdu tak, by pasażerowie zdążyli na początek uroczystości - wyjaśnił rzecznik Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski.

Przewozy Regionalne zaplanowały na sobotę zmiany dotyczące 33 pociągów InterRegio. Na razie jednak w rozkładzie jazdy zatwierdzono zmiany dotyczące trzech z nich. Jeden wyjedzie z Krakowa o godz. 6.25, a na dworzec Warszawa Centralna wjedzie o godz. 9.35. Drugi wyjedzie z Wrocławia o godz. 4.15, a na Centralnym pojawi się o 10.21. Oba składy będą miały po 600 miejsc siedzących. Trzeci będzie miał 875 miejsc i wyjedzie z Poznania o godz. 6.15, a do Warszawy przyjedzie o 10.01.

Piotr Olszewski powiedział, że pozostałe zmiany czekają na zatwierdzenie przez zarządzającą torami spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe. Dlatego przewoźnik nie może jeszcze podać dokładnych godzin przyjazdów i odjazdów. Chcemy, by w sobotę do Warszawy pociągi przyjeżdżały między godz. 10 i 11, a w niedzielę do Krakowa między godz. 12 i 13, żeby można było zdążyć na uroczystości. Powroty planujemy na popołudnie - wyjaśnił rzecznik.

Dodatkowe pociągi Przewozów Regionalnych będą kursować z Warszawy do Katowic przez Centralną Magistralę Kolejową, z Terespola do Warszawy przez Białą Podlaską, Międzyrzec Podlaski i Łuków i z powrotem, z Białegostoku do Warszawy przez Łapy, Małkinię i Tłuszcz i z powrotem, oraz z Łodzi do Warszawy przez Koluszki i z powrotem.

Część pociągów InterRegio będzie kursowało po dłuższych trasach niż zwykle, np. trasa z Rzeszowa do Warszawy będzie wydłużona z Przemyśla Głównego, z Warszawy do Poznania - wydłużona do Szczecina, z Bydgoszczy do Warszawy - wydłużona do Gdyni, a z Wrocławia do Krakowa - wydłużona do Rzeszowa.

Na tory wyjadą też pociągi, które kursują zwykle w dni powszednie - relacji Przemyśl Główny-Gliwice przez Rzeszów Główny, Tarnów, Kraków Główny, Katowice. Część pociągów będzie dłuższych i ze zwiększoną ilością miejsc, jak na trasach: Przemyśl-Rzeszów-Kraków-Warszawa, Szczecin-Poznań-Warszawa, Katowice-Warszawa, Gdynia-Bydgoszcz-Toruń-Warszawa, Białystok-Warszawa.

Rzecznik zastrzegł, że są to dopiero planowane zmiany, ostateczny rozkład ma być znany w najbliższym czasie. Jeśli uda nam się uruchomić wszystkie pociągi, które planujemy, to będzie 12,5 tys. dodatkowych miejsc siedzących - zapowiedział Olszewski.

Więcej pociągów chce wypuścić na tory też PKP Intercity

Rzecznik PKP Intercity Paweł Ney poinformował, że 17 i 18 kwietnia oprócz 123 rozkładowych połączeń spółka chce uruchomić 39 dodatkowych pociągów. Dodatkowe składy będą jeździć do Warszawy i Krakowa. Pociągi będą przyjeżdżały do tych miast rano, a wyjeżdżały po południu, żeby ułatwić podróżnym dotarcie na uroczystości pogrzebowe i powrót do domu. Szczegółowy rozkład mamy poznać jeszcze dziś.

W sobotę do Warszawy przed godz. 12 mają przyjechać dodatkowe pociągi PKP Intercity z Białegostoku, Bydgoszczy, Gdyni, Wrocławia, Katowic, Jeleniej Góry, Kołobrzegu, Bielska Białej, Kielc, Zakopanego, Lublina, Chełma, Łodzi, Olsztyna, Poznania, Szczecina, Gorzowa Wlkp. i Zielonej Góry. Składy te mają ruszyć w podróż powrotną po godz. 16.

Na niedzielę przyjazdy do Krakowa są planowane do godz. 13. Przybędą pociągi z Gdyni, Warszawy, Katowic, Kołobrzegu, Bydgoszczy, Lublina, Kielc, Przemyśla, Rzeszowa, Świnoujścia, Szczecina, Wrocławia, Zakopanego, Zebrzydowic. Wyjadą one w podróż powrotną po godz. 16.

Szczegółowe informacje pasażerowie będą mogli uzyskać na dworcach kolejowych, na których przewoźnik planuje otworzyć dodatkowe punkty informacyjne.

Jak poinformował Ney, w sobotę i niedzielę pociągi między Warszawą a Krakowem będą kursować średnio co 45 minut. Przewoźnicy kolejowi będą honorować nawzajem swoje bilety, więc jeśli pasażer pomyli pociągi, nie będzie popierana od niego dodatkowa opłata.