Do Biura Ekspertyz Sądowych w Moskwie w niedzielę późnym wieczorem przywieziono kolejne 3 ciała ofiar katastrofy pod Smoleńskiem; niewykluczone, że w 2 przypadkach będzie możliwa identyfikacja bez badań DNA - powiedział PAP szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski.

Wczoraj wieczorem ze Smoleńska przywieziono trzy ciała, niewykluczone, że w przypadku dwóch będzie możliwa ich identyfikacja, ale mówię to w trybie prawdopodobnym - powiedział Arabski, który wraz z szefową resortu zdrowia Ewą Kopacz i rodzinami tragicznie zmarłych jest na miejscu w Moskwie.

Jak zaznaczył, nie może powiedzieć, że oznacza to, iż wszystkie ciała są w Moskwie, dopóki nie zostanie przeprowadzona identyfikacja. Zaznaczył, że w Biurze Ekspertyz Sądowych, gdzie się znajduje, cały czas trwają czynności identyfikacyjne.

Minister, pytany, czy zakończyła się już ekspertyza sądowo-medyczna, o czym poinformowała rosyjska agencja Ria-Nowosti, powiedział, że musi to być jakieś nieporozumienie.

Oględziny będą się odbywać grupami; każde ciało będzie dostępne dla krewnych w osobnym pomieszczeniu. Według wcześniejszych relacji polskiej minister tylko 14 ciał jest na tyle dobrze zachowanych, że identyfikacja może odbyć się bez problemu. W przypadku kolejnych 10 identyfikacja prawdopodobnie będzie mogła się odbyć dzięki znakom szczególnym. Od krewnych reszty tragicznie zmarłych konieczne będzie pobieranie materiału DNA. Na miejscu są polscy psychologowie, którzy tuż po przylocie mieli prowadzić rozmowy z rodzinami.