Lech Kaczyński był człowiekiem pełnym godności, który poświęcił życie walce o interesy narodowe Polski - powiedział szef francuskiej dyplomacji Bernard Kouchner paryskiemu korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi po uroczystości ku czci ofiar katastrofy 10 kwietnia.

Symboliczna ceremonia zorganizowana została przez francuskie MSZ na dziedzińcu przed gmachem ministerstwa w Paryżu. Zaproszeni na nią zostali polscy dyplomaci, przedstawiciele polonii - w tym jeden z jej najwybitniejszych działaczy, 98-letni ksiądz infułat Witold Kiedrowski - oraz ambasadorzy wszystkich krajów Unii Europejskiej.

W ubiegłą sobotę wszyscy byliśmy Polakami! W cierpieniu Polska nie jest sama. Bardziej niż kiedykolwiek Francja i Unia Europejska są teraz u jej boku - mówił Kouchner w czasie uroczystości. Potwierdził, że będzie uczestniczył w najbliższą niedzielę wspólnie z prezydentem Nicolasem Sarkozym i "liczną francuską delegacją" w krakowskim pogrzebie Lecha Kaczyńskiego i jego żony. Następnie odegrano hymny Polski i Unii Europejskiej.

Po uroczystości z szefem francuskiej dyplomacji rozmawiał paryski korespondent RMF FM Marek Gładysz. Odczuwamy bezgraniczny żal po śmierci polskiego prezydenta w tak symbolicznym miejscu jak Katyń, gdzie było już dużo krwi - powiedział Kouchner.

Zapytany o prywatne wspomnienia o polskim przywódcy, odpowiedział:  Nie ukrywam, że nie zawsze zgadzałem się z prezydentem Kaczyńskim, ale pamiętam, że był to człowiek pełen godności, który bardzo dobrze bronił polskich interesów narodowych - tak jak je pojmował. Polska zajmuje ważne miejsce w Unii Europejskiej. Dlatego oprócz hymnu waszego kraju na ceremonii odegrany został właśnie hymn unijny.