Samolot, którym mają powrócić z Witebska rodziny ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, wyleci z Warszawy o godz. 22.30 - poinformowała Marta Marczak z biura prasowego PLL LOT. Rodziny ofiar katastrofy wyleciały rano do Witebska dwoma samolotami pasażerskimi boeingiem i embraerem. Jeden z nich nie wystartował w drogę powrotną z powodu awarii.

Kapitan samolotu, którym mieliśmy wrócić do Warszawy, poinformował nas, że nie może go uruchomić - powiedział Paweł Deresz. Jesteśmy spokojni, podsumowujemy pielgrzymkę - zaznaczył mąż posłanki Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie 10 kwietnia.

Jak wyjaśnił w rozmowie z TVN24, z dwóch samolotów, którymi rodziny przyleciały do Witebska, zepsuł się boeing, a embraer odleciał do Polski. Dodał, że żona prezydenta Anna Komorowska zdecydowała się pozostać w Witebsku z częścią uczestników pielgrzymki, czekających na samolot zastępczy.