Wysoką grzywną skończyła się dla turysty z Polski podróż samolotem na trasie z Rodos do Aten. Mężczyzna wszczął awanturę na pokładzie. Powodem był obowiązek zakładania maseczki, który nie spodobał się Polakowi.

O sprawie poinformowała ukazująca się na Rodos gazeta "I Rodiaki". Młody mężczyzna miał na pokładzie samolotu ostentacyjnie ściągnąć maseczkę. Poproszony przez innych pasażerów o jej założenie, wszczął awanturę. Nie słuchał też poleceń załogi samolotu. Świadkowie twierdzą, że między mężczyzną, współpasażerami i członkami załogi niemal doszło do bójki.

Sytuację udało się uspokoić, ale załoga o zajściu powiadomiła policję. Ta czekała na niego na lotnisku w Atenach. Polak został zatrzymany, przewieziony do lotniskowego biura ochrony, tam złożył wyjaśnienia. Nie został aresztowany, ale ukarany wysoką grzywną.