Rosyjska Duma zajmie się rehabilitacją 22 tysięcy Polaków zamordowanych w 1940 roku w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Przyjmie w tej sprawie specjalną uchwałę - twierdzi "Gazeta Wyborcza".

Dokument ten będzie miał wyłącznie znaczenie moralne. Nie będzie natomiast aktem prawnym, na który można by powoływać się w sądach i np. domagać się odszkodowań za śmierć bliskich.

Jestem zdeterminowany, by doprowadzić tę sprawę do końca. Za wcześnie jednak, by mówić o konkretnych terminach - powiedział szef komisji spraw zagranicznych Dumy Konstantin Kosaczow.

Strona Rosyjska została poinformowana, że rehabilitacja polskich oficerów jest z naszego punktu widzenia niezbędna. Sami Rosjanie zdecydują, jak będzie to wyglądać prawnie Ważne jednak, by rodziny zamordowanych uznały ją za wystarczającą - twierdzi źródło w MSZ.

Rosja nie wznowi jednak śledztwa katyńskiego zakończonego w 2004 roku. Zgodnie z naszym prawem minął już termin, do którego można to zrobić - powiedział Siergiej Fridrińśki, główny prokurator wojskowy Rosji.