"Z sondażami od dłuższego czasu dzieje się coś dziwnego. Przecież to kompletny absurd, twierdzenie, że czołowi liderzy osiągają wynik niecałych 2 procent!" - mówi Jacek Kurski w Kontrwywiadzie RMF FM. "Nasza realna średnia to 10 procent. Sondaże nie uwzględniają niewiedzy ludzi. Wiele osób nie dostrzegło jeszcze Solidarnej Polski" - tłumaczy i zapewnia, że kandydat jego partii Tomasz Adamek, mimo bardzo niskich wyników sondażowych, jest jej wielkim atutem. "Jest dużo bardziej inteligentny niż celebryci PO czy SLD" - przekonuje gość RMF FM.

Konrad Piasecki: Kurski to brzmi dumnie? Solidarna Polska mniej?

Jacek Kurski: I jedno i drugie brzmi dumnie. Mamy szacunek dla siebie. A jeszcze większy dla wyborców.

Ale jak patrzę na pana plakaty malutka Solidarna Polska i wielki Jacek Kurski.

Dlatego, że to są wybory na osoby. Ludzie głosują na ludzi i wszystkie poprzednie wybory pokazały, że rywalizacja osób bardziej ludzi wciąga niż szyldów.

Ale wydaje się to tak jakby uznawał pan siebie za lepszy "brand", czyli lepszą markę niż marka Solidarna Polska.

Nie, ten "brand" mi się bardzo podoba. Uważam, że przesłanie Solidarnej Polski, żeby działać ku wspólnocie, w interesie ludzi, jest dużo ważniejsze niż moja osoba. Ale kandydatem jestem ja.

Ale na tych bilbordach jest napisane Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, bo ta Solidarna Polska jest tak mała, że nie dostrzegłem, czy tam jest Zbigniewa Ziobry napisane.

Niech pan popatrzy na autobusy. Tam jest bardzo duża Solidarna Polska...

...a Zbigniewa Ziobry jest?

Cytat

Nie wstydzę się Zbigniewa Ziobry

Nie ma Zbigniewa Ziobry. Natomiast na liście wyborczej będzie. Nie wstydzę się Zbigniewa Ziobry. Natomiast przesłanie Solidarnej Polski jest tym przesłaniem, które naszym zdaniem, dla Europy jest ważne: czerpmy z Europy ten model solidarnościowy. Model wsparcia socjalnego. Czy pan wie, że Polki w Wielkiej Brytanii rodzą 2,5 dziecka? Polki, takie same kobiety, ten sam naród...

...nie, nie, nie. Niech pan się nie podpiera takimi statystykami bo one są zakłamane...

...a Polki w kraju rodzą 1,3...

...mierzy się w tych statystykach inne...

...nieprawda. W wywiadzie dla Polsatu Donald Tusk się myli. Mierzyło się dokładnie ten sam przedział wieku prokreacyjnego tam i tu. Tylko, że tam jest realne wsparcie państwa. Realne wsparcie. Raptem 500 zł na Polkę w Wielkiej Brytanii. I jest o wiele większa dzietność. A w Polsce jest mniejsze.

A mimo to czytam w gazetach, że Zbigniew Ziobro się stara o dziecko. To jest pomysł na kampanię.

Niech się stara.

Oczywiście, życzymy mu jak najlepiej. Ale te zdjęcia całującego się z żoną. Zastanawiam się, czy poważna partia powinna się lansować - że tak powiem - próbami prokreacyjnymi swojego lidera.

Nie da się odpowiadać za wybory gazet, za to, czym się zajmują...

Cytat

To był oficjalny dziubek na kongresie w Krakowie

No, ale to zdjęcie - taki "dziubek" Zbigniewa Ziobry...

Dziubek był zrobiony na kongresie w grudniu. To jest uchwycona oficjalna sytuacja.

To jest oficjalny "dziubek", nie ma się co czepiać.

To był oficjalny "dziubek" na kongresie Solidarnej Polski w Krakowie. Natomiast standard socjalny zachodni - to czerpmy w z Zachodu, w ten sposób rozumiejmy Solidarną Polskę.

Tylko pieniądze na to znajdźmy, nie wiadomo, gdzie. I podwyższajmy podatki, żeby żyć z socjalu.

Nie, i tu weźmy drugi standard zachodni. I my jako Solidarna Polska mamy to właśnie w programie - żeby czerpać z doświadczeń francuskich, brytyjskich, niemieckich, że żadne euro, żaden funt brytyjski nie wycieknie za granicę z tych krajów z kapitału, który inwestuje wewnątrz. A z Polski wykradane są miliardy dolarów, miliardy euro, miliardy złotych przez korporacje bez żadnego opodatkowania.

Pan mówi o socjalu, a Beata Kempa lewactwo chce gonić. No to będziecie gonić lewactwo i jednocześnie wprowadzać socjalne rozwiązania?

Jedno z drugim się nie kłóci.

Nie wiem, co Beata Kempa rozumie pod pojęciem lewactwa.

To pewnie chodzi o te wszystkie niedobre prądy z Europy, które próbuje nam się tutaj implementować.

Ale nie socjalne prądy?

Nie, nie. Socjalne, solidarnościowe popieramy.

Cytat

W polityce trzeba być poważnym. My mówimy, skąd wziąć pieniądze

Socjalne są dobre, lewackie złe.

W polityce trzeba być poważnym. My mówimy, skąd wziąć pieniądze. Właśnie z uczciwego uszczelnienia systemu podatkowego w Polsce, z którego wypływają miliardy złotych za granicę i skierować to na wsparcie polskich rodzin. To jest program "Solidarna Polska". Cieszę się, że pan wrzeszczcie to zrozumiał.

Jeżdżę po Warszawie, widzę bilbordy, autobusy, myślę o pańskiej sławie pogromcy Tuska dziadkiem z Wehrmachtu, patrzę w sondaże: "Jacek Kurski - 1,2 proc.". Co się dzieje?

Dzieje się z sondażami coś dziwnego od dłuższego czasu. Rok temu dostaliśmy ponad 11 proc. w wyborach do Senatu na Podkarpaciu. Była olbrzymia walka. Sfokusowana opinia i uwaga mediów całego kraju. Realna walka. 11,1 proc. w wyborach do Senatu.

Czyli te 1,2 proc. uważa pan za nieprawdziwe.

Następnego dnia "Fakty RMF FM", "Wiadomości", wszyscy, podali wynik CBOS-u, gdzie Solidarna Polska miała wie pan, ile? Zero. Więc jeżeli ja dzisiaj mam 1,2 proc. w Warszawie, to możliwości są dwie - albo mam 22 proc. albo mam 12 proc.

Cytat

Wynik Solidarnej Polski? Zadowolę się 8-10 proc., bo to jest średnia

Albo ma pan 222...

Zadowolę się 8-10 proc., bo to jest średnia.

Jak pan był w PiS, to zawsze pan mówił, że one krzywdzą PiS. Tym razem w tych sondażach widzę, że mało znany profesor z Bremy kandydujący z Prawa i Sprawiedliwości bije Jacka Kurskiego straszliwie.

Panie redaktorze, sondaże w trzyletniej dziurze między wyborami, kiedy uwaga ludzi się nie koncentruje na polityce, nie uwzględniają niewiedzy ludzi. Bardzo wiele osób po prostu nie dostrzegło jeszcze Solidarnej Polski...

Nie, ale oni tam mają napisane "Jacek Kurski".

...nie dostrzegło Solidarnej Polski...

Nawet, gdyby nie dostrzegli Solidarnej Polski, Kurskiego powinni dostrzec. On nie jest taki mały...

Nie wiem, co oni tam mają, bo w tych samych sondażach Tomasz Adamek ma 1...

...1,1, właśnie...

...a Beata Kempa ma 0...

...transfer Adamka psu na budę...

To jest, panie redaktorze, kompletny absurd. Twierdzenie, że czołowi liderzy Solidarnej Polski mają 0 czy 1 to jest po prostu kpina.

Nie, Ziobro ma 6,6. Wielki sukces w Małopolsce.

Panie redaktorze, poczekamy. Za dwa tygodnie wszystko będzie jasne. Albo pan ma rację, albo my mamy rację. Nam się wydaje, że średnia wszystkich wyborów, w których braliśmy udział w zeszłym roku, wynosi 10.

A co będzie panie pośle jak ja mam rację i że sondaże mają rację?

Nie sądzę. Pięć razy braliśmy udział w wyborach w zeszłym roku i pięć razy przekraczaliśmy próg wyborczy. Średnia tych wyników to jest 10 procent i na taki wynik liczymy również tutaj.

A nie ma pan wrażenia, że tym transferem Adamka zrobiliście mu straszną krzywdę?

Nie zrobiliśmy mu żadnej krzywdy...

Pan mówił: "On się będzie skupiał na kwestiach aksjologicznych", a on nie ma pojęcia, co to są kwestie aksjologiczne.

To są kwestie dotyczące systemu wartości...

Ja wiem, słuchacze na pewno wiedzą, tylko że Adamek tego nie wie, a pan mówił, że on o to będzie walczył...

Nie wiem, czy nie wie...

...nie wie. Zapytała go Telewizja Polska...

Nie powiedział, że nie wie, tylko zrozumiał błyskawicznie, inaczej niż pani Otylia Jędrzejczak czy pan Maciej Żurawski, że jest wkręcany i nie dał się zrobić w konia...

Czyli on wie, co to jest aksjologia, tylko ukrywa to?

Moim zdaniem jest o wiele bardziej inteligentny niż wszyscy inni ci celebryci z SLD czy z Platformy, a jego wzięcie, zaproszenie na listę było wysłaniem takiego sygnału do młodych ludzi, również słuchaczy radia RMF: "Bądźcie sobą, bądźcie Polakami. Kochajcie Polskę, bądźcie zanurzeni w wartościach patriotycznych. Idźcie i zwyciężajcie, niekoniecznie na pięści - również intelektem, również know-how, również waszą wiedzą".

Cytat

Adamka jazda po alkoholu? Sprawa jest do dzisiaj niejasna

On się tak bardzo zanurzył, że wy nawet nie mówiliście prawdy o tym, że on ma wyrok za jazdę po alkoholu w Stanach.

Nie miałem takiej wiedzy, sprawa jest do dzisiaj niejasna.

No nie, ale zapłacił grzywnę za to, więc jak jest niejasna? Mówiliście, że on nie ma wyroku, a okazało się, że ma.

Wierzę w tej sprawie Zbigniewowi Ziobro, który miał pełną wiedzę na ten temat i którego osobistym sukcesem jest pozyskanie Tomasza Adamka.

Ale miał wiedzę, że nie było wyroku, a się okazało, że ma. Czyli was oszukał. Albo wy oszukaliście nas.

Panie redaktorze, sprawa do końca nie jest jasna, naprawdę nie mam na ten temat wiedzy, żeby móc komentować.

Dlaczego Korwinowi tak dobrze idzie, a wam tak źle?

Bo się nazywa No

wa Prawica, ludzie są tak zmęczeni...

A wy się nazywacie Solidarna Polska.

Ale nie Nowa Prawica.

Trzeba się było nazwać Nowa Prawica.

Słowo Nowa Prawica oznacza, że wreszcie coś nowego idzie w miejsce dominującej, starej partii prawicowej, opozycyjnej, czyli PiS-u. I za to słowo "nowa" moim zdaniem jest ta premia, która stopnieje przy urnach wyborczych, kiedy na listach wyborczych ludzie zobaczą, że nic się nie kryje realnego, żadna propozycja ciekawych nazwisk pod tym szyldem. A na tych samych listach, ludzie zobaczą...

...Jacka Kurskiego...

...że Ziobro, Dorn, Kempa, Mularczyk, Włosowicz, Kurski, Cymański jest na listach innych niż PiS.

Wszystko dobrze, tylko przed wyborami, w których dobry wynik dostał Palikot, też się tak mówiło. Ludzie pójdą, zobaczą nazwiska, nie będą ich znali, nie zagłosują, a zagłosowali.

Syndrom Palikota dzisiaj bardziej działa dla Korwina, bo zawsze jest kilka procent takiego antyestablishmentowego elektoratu, jak Andrzej Lepper, czy Palikot. Teraz to może być Korwin-Mikke, ale jeżeli coś jest "nową prawicą", to tą "nową prawicą" jest Solidarna Polska i te głosy z Nowej Prawicy przejdą na realną "nową prawicę" i dobre propozycje, czyli Solidarną Polskę.

To na koniec chciałem zapytać, co zrobić z zaproszeniem do Polski dla Władimira Putina na wyzwolenie Auschwitz?

Nie wiem. Szczerze mówiąc, moim zdaniem nie trzeba się było tak śpieszyć z tym zaproszeniem. Zbyt dużo gestów jest wobec Putina, jako agresora. Czasem mam wrażenie, że Polska wpisuje się w ten trend Europy, który pachnie Monachium. Ja mam wrażenie, że dzisiaj, gdybyśmy się cofnęli panie redaktorze 70 lat, to z tymi liderami, którzy są dzisiaj w Europie, byłoby to samo, co z Nevillem Chamberlainem, czy z Édouardem Daladier w Monachium, byłoby powtórzenie tej strasznej historii. Dzisiaj nie należy się śpieszyć z zaproszeniem Putina. Należy zrobić sankcje gospodarcze i przekierowanie energetyczne ze Wschodu na Zachód i w ten sposób pozbawić go pieniędzy i zmusić do ustępstw, żeby się wycofał z Ukrainy.