"Będziemy maksymalnie aktywni" - zapowiadają kibice kubów Zenita Sankt Petersburg i Spartaka Moskwa, którzy wybierają się na Euro 2012 do Polski. W wywiadzie dla tygodnika "Ogoniok", przypominają, że sympatycy Sbornej zgromadzili cały arsenał środków pirotechnicznych, który chcą wykorzystać na stadionach Warszawy i Wrocławia.

"Udaje nam się przenosić petardy i race przez kordony rosyjskiej policji. Tym bardziej oszukamy Polaków. Poza tym środki pirotechniczne można dokupić w Warszawie. Będzie prawdziwe ogniowe show" - powiedział tygodnikowi zastrzegający sobie anonimowość kibic Spartaka. "Ogoniok" podkreśla, że w ciągu ostatnich 10 lat rosyjskie drużyny kilka razy spotykały się z polskimi zespołami w pucharach europejskich. Zawsze dochodziło wtedy do bójek i zamieszek.

"Polacy nie lubią kibiców z Rosji"

"Na podstawie doświadczeń z niedawnego wyjazdowego meczu z Legią w Pucharze Europy mogę stwierdzić, że stosunek do naszych kibiców jest tam negatywny" - cytuje "Ogoniok" szefa fan klubu Spartaka Olega Mosfilmowskiego. "Zagrożenie na ulicach polskich miast jest, niestety, realne" - ocenił i wyjaśnił, że fani tłumaczą to "historycznym tłem". "Rosjanie i Polacy zawsze mieli powody do waśni. Ponadto między grupami z Rosji i Polski toczy się niejawna rywalizacja o to, w którym z krajów na stadionach jest najgoręcej" - zaznaczył.

Reprezentacja Rosji wystąpi w turnieju w grupie A, która swoje mecze będzie rozgrywać w Warszawie i Wrocławiu. Jej przeciwnikami będą Polska, Grecja i Czechy. Eksperci prognozują, że Polskę podczas piłkarskich mistrzostw Europy może odwiedzić 15-50 tys. kibiców Sbornej.

Oficjalnie Rosyjski Związek Piłki Nożnej otrzymał do podziału po 6 tys. biletów na mecze w fazie grupowej. Połowę nabyli kibice w drodze losowania. Pozostałe wejściówki podzielono pomiędzy "członków futbolowej rodziny" i fan kluby. Z tej ostatniej puli najwięcej - po 500 - otrzymali sympatycy Zenitu, Spartaka i CSKA Moskwa.

Wcześniej Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji informowało, że policja tworzy bazę danych kibiców, których wyjazd na mecze Euro 2012 jest niepożądany. Wyjaśniło, że chodzi o osoby, które w przeszłości były pociągane do odpowiedzialności karnej.

Polska policja prześwietla Anglików i Rosjan

"Ogoniok" pisze, że także polska policja ma charakterystyki kibiców ze wszystkich państw, które wystąpią na boiskach Polski i Ukrainy. Szczególną uwagę - jak przekazuje tygodnik - poświęcono kibicom z Anglii i Rosji. "Pierwszych oceniono jako wulgarnych, hałaśliwych, podatnych na prowokacje i agresywnych w stosunku do policjantów. W wypadku rosyjskich fanów dodano, że wręcz nie lubią policji i są skłonni do ciężkiego pijaństwa" - pisze "Ogoniok".

Po losowaniu turnieju finałowego Euro 2012 "Moskowskije Nowosti" napisały, że "umieszczając reprezentacje Polski i Rosji w jednej grupie, UEFA otrzymała mecz o najwyższym stopniu wybuchowości". "Stosunki między polskimi i rosyjskimi kibicami są bardzo napięte. Spotkanie drużyn narodowych 12 czerwca na arenie w Warszawie może zakończyć się wielkimi burdami" - ostrzega rosyjski dziennik.