Na stronach internetowych - jak sprawdził nasz dziennikarz - można jeszcze kupić bilety na prawdziwe piłkarskie hity: Niemcy-Portugalia, Anglia-Francja czy Portugalia-Holandia. I to w najniższej kategorii cenowej - po 120 złotych. Dla piłkarskich fanów to nie lada gratka. Kłopot w tym, że... to mecze na Ukrainie. Kibiców czeka więc wyprawa do Charkowa, a nawet Doniecka.

Na liście pojawiły się też bilety na mecze w Polsce. Nasz dziennikarz Mariusz Piekarski znalazł dwa takie spotkania. W Poznaniu można zobaczyć mecz Włochy-Chorwacja, a we Wrocławiu Grecja-Czechy. To o tyle atrakcyjny pojedynek, bo to mecz naszej, "polskiej" grupy. Bilety na mecze biało-czerwonych są nieosiągalne. To na portalu UEFA "biletowe białe kruki". Dwa dni temu naszemu dziennikarzowi udało się upolować bilet na mecz Polska-Czechy we Wrocławiu, ale zanim zdążył wypełnić formularz i podać numer karty kredytowej, ktoś go ubiegł.

11 kwietnia UEFA zamyka portal odsprzedaży i do tego dnia - to ważne - można zmienić adres wysyłki biletów. Jeśli kurier nie zastanie nas w domu, bilety nie przepadną, ale będzie można je odebrać już tylko w specjalnych punktach na stadionach.

W maju UEFA uruchomi jeszcze biletowy portal last minute, ale będzie wyprzedawać jedynie bilety na cztery mecze na Ukrainie.

Jeśli macie bardziej pokaźny portfel i nie chcecie uniknąć wojny nerwów, możecie skorzystać z na przykład z oferty norweskiej firmy pośredniczącej w sprzedaży wejściówek. Tam jednak bilety na mecze tegorocznych piłkarskich mistrzostw Europy sięgają nawet 4 tysięcy złotych.

W ofercie Ticket2 najdroższe w tej chwili są bilety na wszystkie mecze grupowe polskiej reprezentacji. Najwyżej wyceniono spotkanie Polska-Rosja, 12 czerwca na stadionie Narodowym w Warszawie. Oferowane bilety kosztują od 4635 do 7816 koron (2550-4300 złotych).