Zaczyna się migracja więźniów przed Euro 2012. Jak ustalił reporter RMF FM, Służba Więzienna przeniesie około sześciuset skazanych, by zrobić miejsce pseudokibicom. Operacja ma trwać kilka dni.

Kilkuset więźniów zostanie przetransportowanych z zakładów karnych na terenie wszystkich miast gospodarzy do miejsc, gdzie akurat jest więcej wolnych cel. Będzie to operacja niezwykle trudna, bo obłożenie w polskich więzieniach sięga 99,4 procent, czyli, krótko mówiąc, już jest tłok. W tej chwili, gdyby przykładowo w Warszawie zatrzymano stu kiboli, to byłby problem.

Stu kibiców prawdopodobnie byśmy przyjęli, natomiast cały czas musimy pamiętaćm, że niezapewnienie trzech metrów kwadratowych wiaże się po prostu z pozwem do sądu o zadośćuczynienie. To się wiąże ze sporymi pieniędzmi z naszego budżetu - mówi Luiza Sałapa z zarządu Służby Więziennej. Dlatego właśnie więźniowie mają być przewożeni.

Co więcej, jak się dowiedział się reporter RMF FM, skazani będą puszczani na przepustki podczas Euro. Choć wcześniej zdecydowano, że wszelkie wyjścia w trakcie mistrzostw będą wstrzymane.

Jak napisała "Rzeczpospolita", to niejedyna skomplikowana operacja, jaką musi przeprowadzić polski wymiar sprawiedliwości. Podczas, gdy więźniowie będą wywożeni, do miast-gospodarzy ściągani będą z prowincji sędziowie. Wszystko po to, by zapewnić jak najlepsze przygotowanie do ewentualnych zamieszek w czasie mistrzostw.