Bilety z puli rządowej na półfinałowy mecz Niemcy-Włochy zostały wystawione na sprzedaż w portalu aukcyjnym. Problem w tym, że taka transakcja jest zabroniona. Urzędnik, który sprzedaje wejściówki, chce za nie 1,2 tys. dolarów, a cena nominalna to nieco ponad tysiąc złotych.

Resort sportu pośredniczący między UEFA a urzędami, do których trafiły bilety, stara się ustalić, kto próbuje zarobić na rządowych biletach. W sumie było około 2 tysięcy rządowych biletów; wejściówki trafiły do kilkunastu ministerstw, kancelarii i agencji rządowych. Niestety urzędnik-kombinator zakrył na zdjęciach biletów, umieszczonych w internecie, dokładne miejsce na stadionie. A to - jak podkreśla Katarzyna Kochaniak z Ministerstwa Sportu - pozwoliłoby pracownikom resortu natychmiast rozszyfrować, do kogo te bilety trafiły.

Nasz departament, który rozprowadzał te bilety, już to sprawdza. Kłopot w tym, że mamy precyzyjnie opisane, która organizacja kupiła, ale część danych na biletach została zasłonięta - tłumaczy Kochaniak. Jak dodaje To pierwszy przypadek, że te bilety z puli "Government" pojawiły się na aukcji. Tym bardziej trzeba to wyjaśnić i napiętnować.

Jak się dowiedzieliśmy w sektorze D1 i w VIII rzędzie, w którym oferowane są bilety, było 35 miejscówek. A to znacząco pozwoli zawęzić krąg urzędów, do których trafiły bilety. Jeden z tropów prowadzi do Ministerstwa Sportu, które rozdzielało bilety z tzw. puli rządowej. Wskazywać ma na to fakt, że jeden z audytorów resortu wcześniej na tym samym amerykańskim portalu aukcyjnym sprzedawał bilety .m.in. na mecze polskiej reprezentacji podczas Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii. Według rzeczniczki ministerstwa to jednak na razie tylko poszlaka, a nie dowód.

Katarzyna Kochaniak z resortu zaznacza, że wystawione na aukcji wejściówki nie są do sprzedania. Nie ma takiej możliwości, żeby je komuś sprzedać - podkreśla.

Razem z nią przestrzegamy, by nie kupować na aukcji internetowej biletów z VIII rzędu z sektora D1 z napisem Government of Poland.

Informację o nielegalnej sprzedaży wejściówek na mecz Euro dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.