"Przygotowania na stadionach idą zgodnie z planem, nie ma opóźnień, choć jest jeszcze trochę do zrobienia" - przyznaje na miesiąc przed pierwszym gwizdkiem na Euro 2012 dyrektor turnieju w Polsce Adam Olkowicz. W rozmowie z Patrykiem Serwańskim zdradza też kilka turniejowych ciekawostek.

Patryk Serwański: Już za kilka dni UEFA przejmie od nas stadiony. Co to znaczy?

Adam Olkowicz: Na każdym ze stadionów pracuje już kilkunastoosobowa grupa przedstawicieli strony piłkarskiej, która wdraża wszystkie niezbędne procedury i działania związane z przygotowaniami stadionów do Euro 2012. 11 maja nastąpi oficjalne przejęcie wszystkich pomieszczeń na stadionach, a także pracowników operatora stadionu. Na czas turnieju wzmocnimy jeszcze załogi, szczególnie pod względem bezpieczeństwa. Stadiony będą podzielone na 9 stref dostępu. Na stadionach już trwają pewne prace dotyczące budowy infrastruktury niezbędnej do przeprowadzenia mistrzostw. Powstają specjalne sektory na potrzeby mediów, centrum medialne dostępne dla akredytowanych dziennikarzy, musi zostać stworzona także strefa hospitality, czyli strefa dla gości sponsorów globalnych, którzy mogą liczyć na pełny catering przed meczem i po nim. Kolejny element to stadionowe centrum wolontariatu.

Poza stadionami pracuje już dział zakwaterowania. Przypomnę, że na przykład na potrzeby meczu półfinałowego w Warszawie musieliśmy zarezerwować ponad 6 tysięcy pokoi.

Oddamy stadiony gotowe w 100 procentach?

Opóźnień nie ma, ale na każdym stadionie jest jeszcze coś do zrobienia. W Gdańsku chodzi między innymi o dwa tunele, w Poznaniu o tak zwaną kładkę, w Warszawie o parking dla mediów. We Wrocławiu trwają prace niwelacyjne w miejscu planowanej wcześniej galerii handlowej. Przed Euro jednak wszystko będzie gotowe.

Czy na wszystkich stadionach obraz z monitoringu będzie rejestrowany i zapisywany?

Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych wymaga od nas sporządzania rejestracji tego, co dzieje się na boisku, trybunach, we wszystkich pomieszczeniach stadionu i wokół niego. Tym zajmuje się sieć telewizji stadionowej. Ustawa nakazuje także zapisywanie obrazu i przechowywanie go. UEFA będzie podczas Euro postępować zgodnie z polskim prawem.

A jak będzie wyglądać kwestia transportu turniejowego w Polsce?

Transport turniejowy w Polsce to około 500 pojazdów - autokary drużyn, superlimuzyny dla najważniejszych gości, samochody dla pracowników, ciężarówki służące choćby do rozwożenia materiałów drukowanych i ostatnia grupa to minibusy. Przeszkoliliśmy odpowiednią grupę wolontariuszy, mamy zabezpieczone parkingi czy miejsca tankowania.

W jaki sposób będą witane reprezentacje, które podczas Euro zamieszkają w Polsce?

Pierwsze powitanie ma charakter oficjalny. Będzie nawet czerwony dywan, żeby reprezentanci i kierownictwo drużyn narodowych mieli poczucie szacunku, a także sympatii. Na lotniskach będzie się odbywać krótkie powitanie z członkami UEFA, PZPN czy władz miasta. Na przykład Czesi przyjadą do nas pociągiem i dla nich powitanie zostanie zorganizowane na dworcu we Wrocławiu.

Dopracowaliście szczegóły?

Znamy wszystkie godziny przyjazdów zespołów i składy witających je delegacji. Uzgodniono także eskortę policji dla autokarów drużyn. 16 maja zaprezentujemy je w Warszawie - najpierw przy stadionie, a później na Placu Zamkowym. Wtedy poznamy też hasło, które znajdzie się na autokarze reprezentacji Polski.

Michel Platini podczas ostatniej wizyty podkreślał, jak ważna będzie na Euro idealna murawa. Z wymianą przed Euro nie będzie problemu?

Żadnego. Rozpoczęły się już wymiany, na przykład w Poznaniu. Tu nie ma żadnych problemów. Wszystko już wcześniej było ustalone z operatorami stadionów.

Miesiąc do Euro 2012 - czy to dla was ważny moment?

Takich rocznic już trochę przeżyliśmy. Było 1000 dni, potem "one year to go", potem 100 dni. Zaakcentowaliśmy 50 dni. Dziś RMF FM akcentuje 30 dni, bardzo się cieszymy, ale my idziemy według naszego ustalonego planu. Dzień za dniem. Liczymy tylko na to, żeby w tym ostatnim okresie nikogo z nas nie dopadła choroba czy jakieś wypadki losowe. I tak zbliżamy się do osiągnięcia tej pełnej gotowości.