Współgospodarze Euro 2012 nie zawiedli swoich kibiców! Ukraina pokonała Szwecję 2:1 w meczu grupy D. Bohaterem spotkania był Szewczenko, który zdobył dwa gole. Honorowe trafienie dla ekipy Trzech Koron zanotował Ibrahimovic.

Ukraińcy rozpoczęli z ogromnym animuszem, jakby chcieli udowodnić kibicom, że warto było wydać wielkie pieniądze na bilet. Ceny przed meczem w Kijowie sięgały 1500 euro. Żółto-niebiescy fani Ukrainy i Szwecji stworzyli wspaniałą atmosferę na trybunach. Gospodarze od początku spotkania kierowali dużo podań do Andrija Szewczenki. W 23. minucie kapitan Ukrainy znalazł się doskonałej sytuacji. Wyszedł sam na sam z bramkarzem Andreasem Isakssonem, ale strzelił fatalnie i piłka minęła bramkę.

Przed meczem wszyscy zastanawiali się jak powstrzymać Zlatana Ibrahimovicia. Tymczasem - przynajmniej na początku spotkania - szwedzki napastnik był zupełnie odcięty od podań. Dobrze zorganizowany zespół Olega Błochina szybko przerywał akcję Szwedów i nie pozwalał im zbliżyć się pod swoje pole karne. Pierwszą poważną sytuację ekipa Trzech Koron miała dopiero po trzydziestu minutach gry, kiedy groźny strzał oddał Rosenberg. Od tego momentu mecz nabrał kolorów. Gra była coraz szybsza, świetnej okazji dla Ukrainy nie wykorzystał Woronin - jego strzał obronił Isaksson. W odpowiedzi Ibrahimovic trafił w słupek.

Druga połowa rozpoczęła się od niespodziewanego gola dla Szwedów. Wydawało się, że Ukraińcy kontrolują grę, tymczasem wystarczył jeden błąd obrony i niezawodny Ibrahimovic dał ekipie Trzech Koron prowadzenie. Z prawej strony dośrodkował Larsson, po drugiej stronie pola karnego odegrał Kalstroem, piłka trafiła do Zlatana, a ten dostawił nogę i było 1:0. Radość Szwedów nie trwała jednak długo, bo Ukraińcy wyrównali dokładnie trzy minuty później. Szewczenko wykorzystał wrzutkę z prawego skrzydła i piękną główką pokonał Isakssona.

Ukraińcy poszli za ciosem. Ich akcje coraz częściej docierały w pole karne Szwedów. W 62. minucie po raz drugi błysnął Szewczenko. Zachował zimną krew i po raz drugi pokonał szwedzkiego bramkarza. Kibice na stadionie w Kijowie oszaleli z radości. Rywale nie dawali jednak za wygraną. Groźnie strzelał Ibrahimovic, ale Piatow nie dał się oszukać. Kiedy w końcówce spotkania trener Błochin postanowił zmienić napastnika, Dynama Kijów kibice nagrodzili swojego bohatera owacją na stojąco. Szwedzi walczyli, ale wynik nie uległ już zmianie.

Ukraina - Szwecja 2:1

Bramki: 0:1 Zlatan Ibrahimovic (52), 1:1 Andrij Szewczenko (55), 2:1 Andrij Szewczenko (62)

Składy obu drużyn:

Ukraina: 12-Andrij Piatow; 9-Ołeh Husiew, 3-Jewhen Czaczeridi, 17-Taras Michalik, 2-Jewhen Selin; 4-Anatolij Tymoszczuk, 18-Serhij Nazarenko, 11-Andrij Jarmolenko, 19-Jewhen Konoplianka; 7-Andrij Szewczenko, 10-Andrij Woronin

Szwecja: 1-Andreas Isaksson; 2-Mikael Lustig, 3-Olof Mellberg, 4-Andreas Granqvist, 5-Martin Olsson; 6-Rasmus Elm, 9-Kim Kallstroem; 7-Sebastian Larsson, 10-Zlatan Ibrahimovic, 20-Ola Toivonen; 22-Markus Rosenberg.

Ukraina, która wraz z Polską jest współgospodarzem tegorocznego turnieju, nie musiała brać udziału w kwalifikacjach. Podobnie jak biało-czerwoni, ostatni mecz o stawkę rozegrali w eliminacjach do MŚ 2010 w RPA, do których także nie udało im się awansować.

Na poprzednim mundialu, w Niemczech w 2006 roku, piłkarze Olega Błochina dotarli za to do ćwierćfinału, co do tej pory jest największym osiągnięciem w historii ukraińskiego futbolu. W ME zagrają za to po raz pierwszy.

Reprezentacja współgospodarzy Euro 2012 niedługo przed mistrzostwami straciła wszystkich bramkarzy, którzy mieli być włączeni do składu Na Euro 2012. Dwóch z nich - Oleksandr Szowkowski i Andrij Dykan - wypadło z powodu kontuzji, a Oleksandr Rybka - za stosowanie niedozwolonych środków dopingujących.