Laurent Blanc nie będzie już dłużej selekcjonerem reprezentacji Francji. 46-latek podjął decyzję podczas spotkania z władzami Francuskiej Federacji Piłkarskiej (FFF). Taką informację przekazała internetowa strona dziennika "L'Equipe". Wszystko wskazuje więc na to, że "Trójkolorowi" muszą poszukać sobie nowego trenera.

Kontrakt trenera wygasł w sobotę, ale wiele wskazywało na to, że federacja go przedłuży. Według gazety, Francuska Federacja Piłkarska (FFF) zaproponowała 46-latkowi nowy, 2-letni kontrakt, ale Blanc nie skorzystał z tej propozycji i zdecydował o odejściu.

46-letni Laurent Blanc reprezentację "Trójkolorowych" objął tuż po nieudanym mundialu w 2010 roku. Wcześniej - przez trzy lata - był szkoleniowcem Girondins Bordeaux.

Francja odpadła w ćwierćfinale

Blanc odmłodził kadrę, pozbył się wielu niepokornych zawodników, ale na Euro Francja wypadła blado. "Trójkolorowi" awansowali do ćwierćfinału, choć w ostatniej kolejce fazy grupowej przegrali ze Szwecją 0:2. W spotkaniu, którego stawką był półfinał piłkarskich mistrzostw Europy, zostali zgnieceni przez obrońców tytułu - Hiszpanów, przegrywając 0:2.

Po meczu Samir Nasri wulgarnie zwymyślał reportera po meczu. Francuska Federacja Piłkarska (FFF) wszczęła już postępowanie dyscyplinarne w sprawie zachowania 25-latka. Według nieoficjalnych informacji, piłkarza może czekać nawet dwuletnie zawieszenie w rozgrywkach międzynarodowych, co oznaczałoby wykluczenie z występów w eliminacjach oraz - w razie zakwalifikowania się do mundialu - w turnieju finałowym mistrzostw świata w Brazylii.

W 2016 roku nad Sekwaną odbędą się mistrzostwa Europy.