Po krytyce medialnej gry Mario Balotellego w dwóch meczach Włochów trener Cesare Prandelli dał do zrozumienia, że piłkarz może stracić miejsce w wyjściowym składzie. W poniedziałek Włosi zagrają z Irlandczykami w Poznaniu. Będzie to dla nich mecz o wszystko. Mają jedynie dwa punkty po remisach z Hiszpanią i Chorwacją.

W obydwu tych meczach Balotellego zastępował w drugiej połowie Antonio di Natale. W spotkaniu z Hiszpanami zmiennik napastnika Manchesteru City strzelił bramkę cztery minuty po wejściu na boisko. Mario ma ogromny potencjał, ale musi to udowodnić, bo na razie tego nie uczynił. Powinien być bardziej bezpardonowy, a przede wszystkim bardziej skoncentrowany. To elementy, które musi poprawić - powiedział Prandelli dodając, że dokona czterech zmian w wyjściowym składzie.

21-letni napastnik urodził się na Sycylii w rodzinie imigrantów z Ghany jako Mario Barwuah. Będąc dzieckiem zachorował. Rodzice oddali go do szpitala i przestali się nim interesować. Dwulatka zaadoptowali państwo Balotelli, Franco i Silvia.

Swą pierwszą bramkę dla reprezentacji Włoch zawodnik Manchesteru City zdobył 11 listopada 2011 roku w meczu towarzyskim z Polską rozgrywanym na Stadionie Miejskim we Wrocławiu.