"Aby pokonać Chorwatów, musimy być przede wszystkim skoncentrowani i zdeterminowani" - stwierdził selekcjoner reprezentacji Włoch Cesare Prandelli. "Nie zamierzam dokonywać zbyt wielu zmian. Mam jedną już w głowie, ale decyzję podejmę krótko przed meczem" - dodał selekcjoner.

Włosi na inaugurację turnieju zremisowali 1:1 z Hiszpanią. Prandelli stwierdził, że mecz przeciwko Chorwacji będzie wyglądał zupełnie inaczej.To drużyna, która gra inaczej niż Hiszpania. Są bardzo dobrze zorganizowani, mają świetne umiejętności indywidualne, potrafią się wymienić pozycjami i zmieniać tempo rozgrywania akcji. Do tego imponują dobrym przygotowaniem fizycznym - chwalił rywali włoski szkoleniowiec. Dodał, że do zwycięstwa nad Chorwacją jego ekipie potrzebna jest koncentracja i determinacja. Musimy wykorzystać każdy kawałek boiska - oświadczył.

Włoscy dziennikarze pytali szkoleniowca o gwiazdora kadry Mario Balotelliego. Prandelli przyznał, że "zawodnik jest bardziej skoncentrowany niż zawsze", ale też nie chciał zdradzić, czy postawi na niego w czwartkowym spotkaniu przeciwko Chorwatom.

"Przed tak ważnym meczem nie chcę rozmawiać o seksualności piłkarzy"

Wczoraj włoską opinię publiczną zbulwersował wywiad, którego udzielił napastnik kadry Antonio Cassano. Zawodnik odniósł się do kwestii seksualności swoich kolegów z drużyny. Orientacja seksualna to indywidualna sprawa każdego człowieka. Niemniej mam nadzieję, że żadnego geja nie ma w naszym zespole - powiedział Cassano. Prandelli pytany o komentarz do tych słów, odparł krótko:Nie ma tematów, których byśmy chcieli unikać. Nie mniej wybaczcie, ale w przeddzień tak ważnego meczu nie chcę rozmawiać o seksualności naszych piłkarzy - zaznaczył.