Pod presją francuskich ekologów prawdziwe choinki zniknęły z największej w Europie dzielnicy biznesu - podparyskiej dzielnicy La Défense. Zastąpiły je ekologiczne drzewka i świąteczne dekoracje zrobione z energooszczędnych diod, które uruchamiane są przez komputery.

Nie trzeba ścinać świerków, a ponad pół tysiąca świątecznych dekoracji zaprojektowanych przez artystów zużywa tylko tyle prądu, co szesnaście suszarek do włosów - podkreślają z dumą władze La Défense.

Mieszkańcy mają jednak mieszane odczucia. Wielu z nich żałuje zapachu prawdziwych choinek i tradycyjnej świątecznej atmosfery wśród drapaczy chmur.

Drzewka i inne dekoracje z diod mają piękne kolory i kształty, ale tęsknię za tradycyjnymi choinkami. W tym przypadku ekologia oddala nas od natury - przyznaje w rozmowie z korespondentem RMF FM jedna z niezadowolonych mieszkanek słynnej paryskiej dzielnicy. Wolę prawdziwe choinki, bo pod elektrycznymi nie ma prezentow - argumentuje natomiast mała dziewczynka.