Fascynująca opowieść zimowa


Bogdan Zalewski do zestawu książek dołączyłbym zimową opowieść - nie, nie tę wigilijną - Karola Dickensa, a Franza Kafki zatytułowaną "Lekarz wiejski".  Najlepiej w zestawie z japońską ekranizacją tej surrealistycznej, kafkowskiej nowelki. Autorem genialnej animowanej adaptacji jest Kouji Yamamura. (Można ją znaleźć w odcinkach w internetowym serwisie Youtube.) Za pierwszym razem miałem ciarki na całym ciele - nie z zimna, a z ekscytacji! - zapewnia nasz dziennikarz.

Klasyka literatury dziecięcej, także dla dorosłych

A może by tak w ten świąteczny czas wrócić do lektur z czasów dzieciństwa? Michał Kowalewski zachwala "Kajtusia Czarodzieja" Janusza Korczaka. Książka powstała ponad sześćdziesiąt lat zanim świat oszalał na punkcie Harry'ego Pottera. Dostałem ją od sąsiadów na wakacjach, kiedy miałem siedem lat - trochę przez przypadek, przez zbieżność imienia bohatera z moim drugim imieniem. A okazała się książką życia, niosąc mądrości nie tylko dla wieku dziecięcego.

Złap bakcyla, sięgnij po science fiction

W czym jeszcze warto się zaczytać? Maja Dutkiewicz poleca coś z gatunku science fiction. Polecam Dana Simmons'a - "Hyperion".Tytuł powieści oraz elementy fabuły nawiązują do poematu Johna Keatsa o tym samym tytule. Jak ktoś złapie bakcyla to z pewnością przeczyta też kolejną część tej sagi pt. "Endymion". Uwaga uzależnia - noc możecie mieć z głowy...Nie chcę kłamać, więc przyznaje się też do wielkiej słabości, jaką żywię do "Dumy i uprzedzenia" Jane Austin.

O tym, który z Formuły 1 uczynił swoje prywatne imperium

Miłośników sportów motorowych powinna zainteresować książka, którą proponuje Tomasz Staniszewski - "Formuła 1 to ja. Bernie Ecclestone". W przerwie zimowej jaką ma Formuła 1, polecam książkę o samcu alfa tego najszybszego stada w sportach motorowych. Bezwzględnym pokerzyście, oddanemu całym sercem temu, co sam stworzył...

Niezwykła historia cesarzowej piękna

Krachy giełdowe, miłosne tragedie i utracone klejnoty - Alicja Myśliwiec z RMF Classic poleca wczytać się w historie, jak z filmu, które jednak wydarzyły się naprawdę! Łączy je osoba głównej bohaterki. Mówię o Helenie Rubinstein. Pracowita fammefatale, caryca piękna, królowa luksusu - tak o niej mówiono. Ale na wszystko, co miała - zapracowała sama. W jaki sposób biedna krakowska żydówka podbiła świat? Na to pytanie opowiada Michele Fitoussi w biografii Heleny Rubinstein. Dziennikarka lekkim piórem prowadzi biograficzną historię,w której pojawiają się wszystkie talenty tamtych czasów, od Poireta do Chanel.

Niezwykle smaczna propozycja

W świąteczne dni świetnie powinny się spisać także reportaże. Ich miłośniczka Magda Wojtoń wymienia ten, który wyjątkowo zapadł jej w pamięć. Od tej lektury nie mogłam się wprost oderwać. To "Kałasznikow kebab." Książka napisana przez młodą rosyjską dziennikarkę, która jako korespondent wojenny wyjeżdża do  Afganistanu, Palestyny,Iraku, Czeczenii, państw postsowieckich i Afryki.Autorka rozmawia ze zwykłymi ludźmi. Zapraszają ją do domów, dzielą się z nią jedzeniem i historiami ze swojego życia. Przy każdej poruszającej opowieści umieszcza przepis na danie, przy którym ją poznała. Niezwykle smaczna propozycja.