Szczątki Tupolewa, leżące pod gołym niebem na lotnisku w Smoleńsku, będą w końcu zabezpieczone. Edmund Klich, polski akredytowany przy komisji wyjaśniającej w Rosji katastrofę 10 kwietnia, powiedział dziennikarzowi RMF FM, że wrak samolotu będzie przykryty brezentem i ogrodzony trzymetrowym płotem. Nie wiadomo jeszcze, kiedy to się stanie - trwają ustalenia w tej sprawie.

Szczątki tupolewa, który 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem, od kilku miesięcy leżą na płycie lotniska pod gołym niebem. Ich zabezpieczenie jest ważne, ponieważ, gdy kawałki samolotu niszczeją, pojawia się groźba utraty dowodów.

Wniosek o zabezpieczenie szczątków polscy śledczy rozważali już od pewnego czasu.