Po zakrapianej imprezie chcesz się pozbyć szybko alkoholu z organizmu i dlatego bierzesz szybki prysznic i pijesz mocną kawę? To błąd. To wszystko może Cię pobudzić, nie ma to jednak wypływu na wątrobę, która jest odpowiedzialna za metabolizm alkoholu.

Niestety, nietrzeźwość na drogach ciągle wspierana jest przez wiele fałszywych przekonań dotyczących trzeźwienia. Wciąż za mała jest też wiedza na temat wpływu substancji psychoaktywnych na zdolność prowadzenia pojazdów - mówi dyrektor PARPA Katarzyna Łukowska.

Niektórzy sądzą na przykład, że wystarczy wziąć drzemkę, pójść pobiegać, podczas picia alkoholu jeść tłuste potrawy, wziąć zimny prysznic, by szybciej wytrzeźwieć.

PARPA przypomina, że głównym organem, który pozbywa się alkoholu z organizmu jest wątroba i tego rodzaju działania nie mają wielkiego wpływu na jej pracę. Przeciętnie wątroba pozbywa się alkoholu w tempie około 0,15 promila na godzinę.

To, ile będziemy mieć promili we krwi, zależy od tego, ile ważymy oraz cech osobniczych. Dlatego mężczyzna ważący 70 kg będzie miał po wypiciu małego piwa średnio 0,2 promila alkoholu we krwi, ale może się zdarzyć, że w indywidualnym przypadku ta wartość będzie wyższa lub niższa.

Najwyższe stężenie alkoholu we krwi jest osiągane po około 0,5 - 1 godzinie u osoby pijącej na tzw. pusty żołądek i około 1,5 - 3 godziny u osoby, która przed i w trakcie picia jadła. Trzeba też pamiętać, że to, czy jemy przed i w trakcie picia alkoholu nie wpływa na maksymalne wartości stężenia alkoholu we krwi - zależą one wyłącznie od ilości czystego alkoholu, jaki wypijemy. Jedząc przed i podczas picia zwiększamy jedynie czas wchłaniania się alkoholu.

Mitem jest też przekonanie, że szybciej trzeźwieje się po jakimś rodzaju alkoholu (np. po wódce). Zarówno wódka, jak i piwo czy wino zawierają etanol i to ten związek jest substancją psychoaktywną, która powoduje stan upojenia i z której wątroba oczyszcza nasz organizm.