Zbigniew Ziobro - doprowadzony przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa - był m.in. pytany o inwigilację systemem Krzysztofa Brejzy. Działo się to, gdy Brejza był szefem sztabu KO przed wyborami parlamentarnymi. Ziobro wspomniał, że dowiedział się z opóźnieniem o sprawie Brejzy, ale zapoznał się z wnioskiem o uchylenie mu immunitetu, uznając dowody za przekonujące. "Wnoszę do komisji śledczej o konfrontację ze Zbigniewem Ziobro, by patrząc mu w oczy zmiażdżyć wszystkie kłamstwa, manipulacje i oszczerstwa, do których się dziś posunął" - napisał na X Krzysztof Brejza.

REKLAMA

Krzysztof Brejza był jedną z osób nielegalnie inwigilowanych systemem Pegasus. To ustalenia m.in. kanadyjskiego ośrodka Citizen Lab. Do telefonu Brejzy miano się włamać 33 razy w okresie od 26 kwietnia do 23 października 2019 roku, gdy był on szefem sztabu KO przed wyborami parlamentarnymi.

Byłem inwigilowany (Pegasusem - przyp. red.) przez pół roku, w 2019 r. w dwóch kampaniach wyborczych (...). Służby wykradły mi 85 tys. wiadomości z 10 lat życia. Ostatecznie operacja służb zakończyła się niczym, nigdy zarzutów nie usłyszałem - mówił w RMF FM niemal dokładnie rok temu Krzysztof Brejza. Historia inwigilacji Pegasusem to historia wielkiej krzywdy, byliśmy niszczeni przez lata - mówiła również w 2024 roku w innym wywiadzie jego żona, Dorota Brejza.

O ten wątek był w poniedziałek pytany Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie PiS, który w poniedziałek został doprowadzony przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa pod przewodnictwem Magdaleny Sroki. Komisja próbowała przesłuchać Ziobrę od ponad roku - w sumie był wzywany już dziewięć razy na jej posiedzenia. Byłem inicjatorem zakupu tego systemu - powiedział były minister sprawiedliwości.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Zbigniew Ziobro kontra komisja ds. Pegasusa. "Znów chciałby pokazać się jako szeryf"

Zbigniew Ziobro pytany o nielegalną inwigilację Krzysztofa Brejzy

Wedle mojej wiedzy zostało wszczęte, zainicjowane jakieś postępowanie, które miało na celu wyjaśnić, czy był to rzeczywiście przeciek z informacji pozyskanych w ramach urządzenia, czy też może było inne źródło tego przecieku - powiedział Zbigniew Ziobro, odnosząc się do sprawy Krzysztofa Brejzy.

O sprawie pana Brejzy, w zasadzie Brejzów, dowiedziałem się z dużym opóźnieniem w stosunku do zdarzeń, które miały miejsce, natomiast zapoznałem się z wnioskiem o uchylenie immunitetu wobec pana Krzysztofa Brejzy. Przeczytałem go i było to niezwykle przekonujące. Był szereg dowodów wskazujących na to, że pan Brejza mógł dopuścić się tego przestępstwa czy przestępstw, które są mu zarzucane - stwierdził Ziobro.

Ujawnijmy materiał dowodowy dotyczący państwa Brejzów, ujawnijmy kwestię immunitetu, pozwólmy Polakom wyrobić sobie zdanie - zaapelował Ziobro.

Polityk PiS był też m.in. pytany o to, czy inwigilowany był któryś z polityków Zjednoczonej Prawicy.

Nie miałem wiedzy, czy taki system był stosowany do polityków Zjednoczonej Prawicy, ale nie wykluczam, że tak było, tak mogło być - powiedział Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości zeznaje już prawie osiem godzin.

Brejza: "Udowodnię Panu nikczemność praktyk, do których jako minister sprawiedliwości Pan się posuwał"

"Panie Zbigniewie Ziobro, sprawdzam! Pismo przekazane do Magdaleny Sroki. Wnoszę do komisji śledczej o konfrontację (w trybie Kpk) ze Zbigniewem Ziobro, by patrząc mu w oczy zmiażdżyć wszystkie kłamstwa, manipulacje i oszczerstwa, do których się dziś posunął. Wnoszę też o ujawnienie wszystkich dokumentów – jeśli tylko nie są obarczone klauzulami i komisja może to uczynić. Panie Ziobro. Stańmy na ubitym polu i przy kamerach w sejmowej sali udowodnię Panu nikczemność praktyk, do których jako minister sprawiedliwości Pan się posuwał. Zróbmy to!" - napisał na platformie X Krzysztof Brejza.

Panie @ZiobroPL sprawdzam!Pismo przekazane do @MagdalenaSroka Wnosz do komisji ledczej o konfrontacj (w trybie Kpk) ze Zbigniewem Ziobro, by patrzc mu w oczy zmiady wszystkie kamstwa, manipulacje i oszczerstwa, do ktrych si dzi posun.Wnosz te o ujawnienie...

krzysztofbrejzaSeptember 29, 2025

Co ustala komisja śledcza ds. Pegasusa?

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa przesłuchuje Zbigniewa Ziobrę w związku z wykorzystywaniem w Polsce oprogramowania Pegasus do inwigilacji m.in. przeciwników politycznych. Miało do tego dochodzić w czasie, gdy Ziobro był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym.

Komisja śledcza bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Według przekazanych dotąd, m.in. przez NIK, informacji Pegasusa zakupiono jesienią 2017 r. dla CBA, ze środków w zasadniczej części (25 mln zł) z Funduszu Sprawiedliwości.